Wyścig z czasem o LPG. Przez sankcje może zabraknąć autogazu w Polsce

Jeszcze w tym roku wejdzie w życie unijne embargo na rosyjskie LPG. Tymczasem prawie połowa polskiego importu gazu skroplonego pochodzi właśnie z Rosji. Infrastruktura kraju nie daje też możliwości zdywersyfikowania źródeł dostaw. Już wkrótce zatem kierowcy mogą przejść na benzynę wobec braku LPG.

LPG, stacja paliwEmbargo na LPG z Rosji. W Polsce może zabraknąć autogazu, a to podniesie ceny benzyny (zdj. ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Marcin
oprac.  KRO

Unia Europejska w grudniu 2023 r. uchwaliła kolejny pakiet unijnych sankcji na Rosję. Nakłada on embargo na import LPG z Rosji. Przepisy jednak zawierają roczny okres przejściowy, aby państwa członkowskie miały czas na przystosowanie się do nowej rzeczywistości.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wielka Wyprawa Maluchów. Relacja z przejazdu przez kraje bałtyckie.

Embargo na LPG to cios w Polskę

Sytuacji na rynku paliw przyjrzał się bankier.pl. Powołuje się na doniesienia Polityki Insight, o których pisze DM Trigon. Wynika z nich, że 5 lutego odbyło się spotkanie branży paliwowej z wiceministrem klimatu i środowiska Miłoszem Motyką. Jego tematem były właśnie skutki embarga na rosyjskie LPG.

Serwis zauważa, że do końca października 2023 r. import LPG z Rosji stanowił ok. 48 proc. całego wolumenu sprowadzanego do Polski. Wcześniej natomiast dyrektor Polskiej Organizacji Gazu Płynnego Bartosz Kwiatkowski w rozmowie z Polską Agencją Prasową szacował, że sankcje obejmą ok. 90 proc. sprowadzanego do kraju gazu z Rosji. To oznacza, że w 2025 r. trzeba będzie znaleźć zastępstwo dla ok. 1 mln ton gazu płynnego.

Dlatego też branża paliwowa rozmawiała z przedstawicielem rsortu o tym, jak zasypać dziurę, która wytworzy się na polskim rynku. Zdaniem ekspertów Polityki Insight polskie porty morskie nie są w stanie przyjąć więcej LPG niż obecnie, gdyż ich przepustowość wynosi do 1 mln ton rocznie. Tymczasem zapotrzebowanie wynosi ok. 21, mln ton.

Brak LPG wpłynie też na ceny benzyny

Wcześniej Grupa Azoty informowała Polską Agencję Prasową, że Orlen jest zainteresowany współpracą przy budowie nowych zbiorników LPG w porcie w Policach. W połowie listopada 2023 r. natomiast koncern paliwowy ogłosił, że pracuje nad przygotowaniem koncepcji dotyczącej zwiększenia zdolności importu. Ma ona zostać przedstawiona w kolejnych miesiącach.

Brak LPG wpłynie przede wszystkim na transport, który odpowiada nawet za 75 proc. zużywanego gazu w Polsce. Według danych GUS-u 3,4 mln kierowców używa tego paliwa w swoich samochodach.

Według oceny branży, po wejściu sankcji paliwa ma wystarczy na 10 dni, co może przełożyć się na istotny wzrost cen LPG na przełomie roku. Doprowadzi to do wzrostu zużycia benzyny. W tym kontekście uruchomione mogą zostać rezerwy interwencyjne benzyny – prognozuje Polityka Insight, cytowana przez serwis bankier.pl.

Rząd nie widzi potrzeby zwiększania zdolności importu

Embargo unijne z całą mocą wejdzie w życie od grudnia 2024 r. Jak już informowaliśmy w money.pl, Ministerstwo Klimatu i Środowiska jest zdania, że czas ten jest wystarczający, by zastąpić kontrakty rosyjskie importem z innych kierunków.

Minister Klimatu i Środowiska prowadzi obecnie wzmożony monitoring sytuacji na rynku paliw, w szczególności płynnego gazu LPG. Na obecną chwilę nie przewiduje się konieczności wprowadzania finansowych tarcz ochronnych dla obywateli – przekazał MKiŚ w odpowiedzi na interpelację poselską.

Dalej resort uzasadnia, że rynek LPG w Polsce jest otwarty, a zatem "nieregulowany i bardzo rozdrobniony". Z tego względu MKiŚ nie przewiduje, że będzie konieczna budowa dużego, państwowego terminala morskiego tego gazu.

"Dotychczas funkcjonujące terminale morskie LPG w Polsce nie należą do Skarbu Państwa ani nie były finansowane z krajowego budżetu, tylko znajdują się w posiadaniu prywatnych spółek. Jest to sprawdzony model funkcjonowania, którego dotychczasowe działanie nie budziło zastrzeżeń" – wyjaśnia ministerstwo.

Wybrane dla Ciebie

Najniższe zbiory truskawek od 30 lat. Ceny poszybowały
Najniższe zbiory truskawek od 30 lat. Ceny poszybowały
Kontrole na granicy z Niemcami. Kanclerz wdzięczny Polsce
Kontrole na granicy z Niemcami. Kanclerz wdzięczny Polsce
Bruksela planuje podwyżkę akcyzy na papierosy. Niemcy mówią o szoku cenowym
Bruksela planuje podwyżkę akcyzy na papierosy. Niemcy mówią o szoku cenowym
"Nie czas na wyższe składki". Komisarz Serafin o nowym budżecie UE
"Nie czas na wyższe składki". Komisarz Serafin o nowym budżecie UE
Wyciek ropy w syberyjskiej rzece. Szkody oszacowano na 15 mln dol.
Wyciek ropy w syberyjskiej rzece. Szkody oszacowano na 15 mln dol.
Rosyjski gigant traci blisko piątą część produkcji. Sankcje tłamszą przemysł
Rosyjski gigant traci blisko piątą część produkcji. Sankcje tłamszą przemysł
Rosja szykuje odpowiedź na sankcje UE. "Podejmiemy działania"
Rosja szykuje odpowiedź na sankcje UE. "Podejmiemy działania"
"Osiągają granice absurdu". Ceny garaży i miejsc postojowych biją kolejne rekordy
"Osiągają granice absurdu". Ceny garaży i miejsc postojowych biją kolejne rekordy
PKO BP wskakuje na szczyt. Historyczne maksimum na giełdzie
PKO BP wskakuje na szczyt. Historyczne maksimum na giełdzie
Waloryzacja nie dobije 2 tys. zł. Ekspert: to w interesie emerytów
Waloryzacja nie dobije 2 tys. zł. Ekspert: to w interesie emerytów
Krótszy czas pracy. Ministerstwo odkrywa karty. Oto zasady pilotażu
Krótszy czas pracy. Ministerstwo odkrywa karty. Oto zasady pilotażu
Ceny paliw. Eksperci wskazują, co nas czeka
Ceny paliw. Eksperci wskazują, co nas czeka