Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Daniel Bochen
|
aktualizacja

Zakaz handlu w niedziele. PIP skontrolował 12 tys. placówek czynnych w niedziele niehandlowe

12
Podziel się:

W ciągu pierwszego roku obowiązywania ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele, inspektorzy PIP przeprowadzili 12 tys. kontroli placówek handlowych otwartych w niedziele niehandlowe. Inspektorzy ukarali łamiących prawo łączną kwotą 407,7 tys. zł - poinformował portal wiadomoscihandlowe.pl.

Zakaz handlu. Kontrole PIP
Zakaz handlu. Kontrole PIP (East News)

Zakaz handlu w niedziele obowiązuje w Polsce od marca 2018 r. Początkowo zakupy mogliśmy zrobić zazwyczaj w pierwszą i ostatnią niedzielę miesiąca. Od nowego roku zakaz został jednak rozszerzony.

Zakupy możemy zrobić najczęściej jedynie w ostatni weekend miesiąca. W pozostałe zdecydowana większość sklepów i galerii handlowych jest nieczynna. We wskazane niedziele zakazany jest nie tylko handel, ale również inne czynności związane ze sprzedażą, m.in. przeładunki, dystrybucja, logistyka i magazynowanie.

Wraz z ograniczeniem handlu w niedziele ruszyły kontrole Państwowej Inspekcji Pracy (PIP), które weryfikują przestrzeganie prawa przez przedsiębiorców.

Zobacz: Pomysł na Biznes: Takapara to coś więcej niż manufaktura skarpetek

Rzeczywista liczba przeprowadzonych rozpoznań przez inspektorów PIP w ostatnim roku jest jeszcze większa niż wspomniane 12 tys. Wynosi ona ponad 19 tys. i obejmuje także ok. 7 tys. przypadków, w których inspektorzy po przybyciu na miejsce stwierdzili, że sklep był zamknięty.

Dane te sporządzone zostały przez okręgowe inspektoraty, a następnie zostały zaraportowane do Państwowej Inspekcji Pracy. Obejmują one wszystkie kontrole przeprowadzone z własnej inicjatywy oraz te związane ze zgłoszeniami na telefony dyżurne.

Inspektorzy PIP wykazali nieprawidłowości związane z przestrzeganiem przepisów ustawy ograniczającej niedzielny handel w 5,4 proc. wszystkich sprawdzonych przypadków. W odniesieniu do kontroli, gdy zastali na miejscu otwarty sklep, wskaźnik wykrytych nieprawidłowości wyniósł nieco więcej, bo 8,6 proc.

Zdaniem przedstawicieli Państwowej Inspekcji Pracy, statystyki te wskazują na "w miarę wysoki stopień respektowania przepisów" - podaje portal wiadomoscihandlowe.pl.

Za złamanie zakazu handlu w niedziele w ostatnim roku nałożono 368 mandatów karnych na kwotę 407,7 tys. zł, skierowali 455 wniosków o ukaranie do sądu oraz zastosowali 223 środki oddziaływania wychowawczego.

W związku z przeprowadzonymi kontrolami inspektorzy PIP wydali prawie 5,7 tys. decyzji, a także skierowali ponad 7,3 tys. wniosków w wystąpieniach oraz 338 poleceń ustnych.

Jak wskazuje ustawa, wraz z początkiem 2020 roku wszystkie niedziele mają być ustawowo wolne od handlu.

Źródło: wiadomoscihandlowe.pl, money.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(12)
jest za mało ...
5 lata temu
Zakaz nie jest przestrzegany przez sklepy delikatesy samoobsługowe do 400m2.
anielka
5 lata temu
Paranoja żeby w demokratycznym kraju w którym większość nie zgadza się na zakaz handlu pis robił co mu sie podoba i go jeszcze zaostrzał. No ale muszą się klerowi przypodobać, żeby ludzie w niedziele grzecznie szli do kościoła.
fox
5 lata temu
I naprawdę jest się czym chwalić? Handlowcy, którzy i tak mają ciężko, żeby interes się kręcił i chcą po prostu zarabiać, utrzymać rodziny, a przychodzi jeden z drugim inspektorzyna i mandaty wlepia. A potem się chwali, tym , że człowieka pognębił, oj jakieś to takie nieładne.
Jarząbek
5 lata temu
No dzielna jest nasza Państwowa Inspekcja Pracy, nie ma co, stoi na straży naszej gospodarczej praworządności. Od razu jestem spokojniejszy, dumny i spać lepiej mogę, jak wiem, że takie fantastyczne służby mamy w naszym kraju. Żaden zgniły, imperialistyczny sklepikarz co to niecnie i plugawo chce złamać uroczyście ustanowiony zakaz handlu w niedzielę nie może czuć się bezkarny! I dobrze! Oby PIP dalej był bezlitosny dla handlowych sabotażystów a Polska rosła w siłę! To mówiłem ja, Jarząbek, trener II klasy!
omar
5 lata temu
Niech oni się wezmą w końcu za pomoc tym którzy tej pomocy najbardziej potrzebują, a nie utrudniają ludziom życie. Znieść całkowicie ten zakaz!