Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|

Zaległości alimentacyjne blisko 246 tys. osób sięgają 10 mld zł

88
Podziel się:

Co najmniej 6-letnie zaległości alimentacyjne na kwotę ponad 10 mld zł ma blisko 246 tys. osób – wynika z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor. Od 29 grudnia br. kwota ta może się zmienić, bo do rejestru będą mogły trafić długi alimentacyjne starsze niż 6 lat.

Zaległości alimentacyjne blisko 246 tys. osób sięgają 10 mld zł
Na liście rekordzistów alimentacyjnych znajdują się sami ojcowie (wp.pl, Katarzyna Izdebska-Białka)

Jak przypomniał prezes BIG InfoMonitora Sławomir Grzelczak, 1 grudnia rozpoczął działalność Krajowy Rejestr Zadłużonych (KRZ), do którego z sądów i od komorników, naczelników US, dyrektorów oddziałów ZUS i szefa KAS trafiają informacje o postępowaniach restrukturyzacyjnych i upadłościowych oraz bezskuteczności prowadzonych egzekucji komorniczych.

Wierzyciel zgłasza dłużnika do rejestru

Wskazał, że do umieszczenia osoby w KRZ z tytułu zaległych alimentów nie jest wymagane umorzenie egzekucji, a w przypadku innych długów - już tak. Do Rejestru Dłużników BIG osobę zadłużoną zgłasza wierzyciel.

Zobacz także: MTSL_rozmowa z Bartoszem Ciołkowskim, Mastercard Europe

W przypadku alimentów jest to osoba fizyczna posiadająca prawomocny wyrok sądowy uprawniający do pobierania alimentów albo gmina, która za rodzica wypłaca pieniądze na dziecko z Funduszu Alimentacyjnego. Dostęp do danych osób fizycznych w rejestrach prowadzonych przez BIG-i mają tylko firmy i to pod warunkiem, że sprawdzana osoba udzieli na to zgodę. Osoba fizyczna innej osoby fizycznej właściwie sprawdzić nie może.

- W praktyce wygląda to w ten sposób, że banki, telekomy, ubezpieczyciele oraz inni przedsiębiorcy pobierają każdego dnia dziesiątki tysięcy raportów sprawdzających wiarygodność płatniczą potencjalnych klientów - wyjaśnił.

Według danych zgromadzonych w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor w ciągu ostatnich trzech lat zmniejszyła się zarówno liczba dłużników alimentacyjnych, jak i kwota ich zaległości.

- Niestety nie jest to wyłącznie efekt poprawy ściągalności, ale przede wszystkim przepisów, które weszły w życie we wrześniu 2018 r. Regulacje zadecydowały, że należności starsze niż 6 lat nie mogą być zgłaszane do BIG, a te już wprowadzone wraz z przekroczeniem 6-letniego terminu powinny być usuwane. W rezultacie, z tego właśnie powodu tylko w tym roku wykreślonych zostało ponad 16,4 tys. osób - wskazał Grzelczak.

Dodał, że uwzględniając wpływ nowych przepisów i zgłoszenia nowych dłużników, w ciągu ostatnich trzech lat liczba osób niepłacących alimentów zmniejszyła się o 21 proc. (z 361 tys. 407 do 283 tys. 804 osób na koniec października), a kwota zaległości spadła o 15 proc. - z ponad 11,8 mld zł do prawie 10,1 mld zł.

Według eksperta, sytuację może zmienić nowelizacja ustaw związanych ze świadczeniami na rzecz rodziny, która niebawem wprowadzi ważną zmianę.

- Od 29 grudnia do biur informacji gospodarczej będą mogły być przekazywane przez gminy informacje gospodarcze o zobowiązaniach alimentacyjnych bez ograniczeń terminowych, poza tym BIG-i nie będą już usuwały informacji gospodarczych o zobowiązaniach alimentacyjnych przekazywanych przez gminy, do czasu aż dług wobec Skarbu Państwa zostanie spłacony (obecnie automatycznie usuwane są informacje gospodarcze o zobowiązaniach starszych niż 6 lat) - wskazał.

Najwięcej dłużników na Śląsku

Według BIG InfoMonitora, zadłużenie alimentacyjne dotyka całej Polski. Niezmiennie najwyższe zaległości w niepłaceniu na dzieci widoczne są w woj. śląskim oraz mazowieckim, w każdym z tych województw przekraczają ponad miliard złotych.

Tu też zamieszkuje najwięcej dłużników alimentacyjnych. Średni dług alimentacyjny dochodzi do 41 tys. zł, w ośmiu regionach jest jeszcze wyższy, w Małopolsce i Świętokrzyskim przekracza 46 tys. zł.

Na liście rekordzistów alimentacyjnych znajdują się sami ojcowie. Rekord zadłużenia należy do mieszkańca województwa kujawsko-pomorskiego, który uzbierał prawie 0,6 mln zł zaległych alimentów - podano.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(88)
shalom biali...
2 lata temu
polak ma nic nie miec i byc stale niewolnikiem to staly motyw zydobolszewickich nierzadow w polsce ciagnie sie to juz od rozbiorow ale na ogromna skale niszczenia podstaw gospodarczych spolecznych rozpoczeto po 1981r i 1989r dooraczac polskich matolkow ile wlezie
Dla Olusi z G...
2 lata temu
Wysokie kary dla "mamusi" -właścicielki dzieci. Jeszcze wyższe za FAŁSZYWE oskarżenia o przemoc. Najlepiej kary więzienia dla złych ludzi, za alienacje i zniszczenie psychiczne dziecka. Dla kłamliwej mamusi dziecka.
haha
2 lata temu
Ten kraj nie potrafi wyegzekwować od młodych byczków 200 zł alimentów na miesiąc przez 5 lat, ale potrafi wyrzucić z mieszkania emeryta po 80tce
wklej
2 lata temu
ZUS windykuje mi 25% emerytury za zaległości powstałe w trakcie alimentacji komorniczej od 2008 do końca 2019 roku. ZUS se potrąca 25%, już dwa lata, bez żadnej informacji na czyją rzecz i ile.
renia
2 lata temu
Przyczyną zaległości alimentacyjnych jest również przewlekanie do ok. dwóch lat spraw w sądach o obniżenie alimentów, np. z przyczyny utraty pracy nie ze swojej winy, ustalanie przez sądy zbyt wysokich alimentów, których w realu nie da się zarobić, itp.Za okres przewlekania spraw alimenty powinno płacić ministerstwo sprawiedliwości. Każdy za coś pieniądze bierze, każdy za coś odpowiada.
...
Następna strona