Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Marcin Łukasik
|
aktualizacja

Źle opłacani, przemęczeni, sfrustrowani. NIK odsłania prawdę o pracownikach socjalnych

19
Podziel się:

Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła, w jakich warunkach pracują pracownicy socjalni. Wnioski? Urzędnicy zatrudnieni w gminach zarabiają za mało, są przeciążeni pracą, co przekłada się na jakość i skuteczność ich pracy.

Badanie NIK pokazuje bolesną prawdę o pracownikach socjalnych.
Badanie NIK pokazuje bolesną prawdę o pracownikach socjalnych. (East News, Witold Rozbicki)

Z badania wynika, że pracownicy socjalni, mimo dużej odpowiedzialności, która na nich spoczywa, często czują się niedoceniani. Większość z nich odczuwa przeciążenie pracą, spowodowane nadmiarem środowisk objętych opieką, rozbudowaną sprawozdawczością oraz ograniczeniami finansowymi.

Frustrację wywołują też zarobki oraz brak uznania i szacunku społecznego. Aż 99 proc. ankietowanych przez NIK pracowników socjalnych stwierdziło, że ich wynagrodzenie wraz z dodatkiem za pracę w terenie i nagrodami nie spełnia roli motywującej do lepszej pracy.

Według badań MRPiPS przeciętne miesięczne wynagrodzenie pracownika socjalnego w 2017 r. wyniosło 3292 zł. Niektórzy podopieczni ośrodków uzyskiwali więcej w formie świadczeń z pomocy społecznej niż zarabiał pracownik socjalny.

Zobacz także: Obejrzyj: Emerytura bez podatku. "Kupowanie głosów trzynastką to nie jest rozwiązanie"

NIK sygnalizuje, że pracowników socjalnych jest zbyt mało. Aż 16 z 24 skontrolowanych ośrodków pomocy społecznej nie spełniało wymogu ustawy o pomocy społecznej zatrudnienia jednego pracownika socjalnego na 50 rodzin lub osób samotnie gospodarujących objętych pomocą socjalną.

W raporcie zwrócono także uwagę na to, że pracownicy socjalni są przeciążeni pracą. W każdym miesiącu pracownik socjalny w skontrolowanych ośrodkach przeprowadzał średnio 20-30 wywiadów środowiskowych, kilkadziesiąt razy wychodził w teren, rozpatrywał kilkadziesiąt wniosków, brał udział w kilku interwencjach, kontaktował się z ok. 10 instytucjami oraz uczestniczył w realizacji co najmniej 1-2 programów i projektów gminnych lub krajowych.

[ Dowiedz się: Rafalska do pracowników socjalnych: wkrótce podwyżki nawet o 20 proc. ](https://www.money.pl/gospodarka/rafalska-do-pracownikow-socjalnych-wkrotce-podwyzki-nawet-o-20-proc-6379819888117377a.html)

Kontrola objęła 24 ośrodki pomocy społecznej, w których zatrudnionych było 468 pracowników socjalnych. Ponadto w ogólnopolskim badaniu ankietowym przeprowadzonym przez NIK wzięło udział 4206 z 19 610 pracowników socjalnych, czyli niemal jedna czwarta wszystkich zatrudnionych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(19)
Wiktoria
3 lata temu
Do Biedronki niech idą, często po pracy nie mam siły nawet zjeść, ręce bolą a te lalunie marudzą
Darek
3 lata temu
Tylko siedzą i nie jeżdżą w teren od początku pandemii i jak niby pomagają? I jeszcze marudzą. Córka sąsiada tam pracuje i mówi że często siedzi na internecie w pracy bo nie ma co robić. A niby tak ciężko pracują
Agata
3 lata temu
Jestem niepełnosprawna, złożyłam pierwszy raz o pomoc ale Pani nie przyszła bo covid. Przyznali mi 150zł na miesiąc i nawet raz przez pół roku nikt nie przyszedł. I oni są zapracowani. Zadzwoni tak spyta się i tyle
dd
4 lata temu
Budżetówka płacze, ale przyjęcia tylko po znajomości. To tak jak z nauczycielami.
adamek
4 lata temu
Jak zle to zmienić pracę. Siedzą na tyłkach i narzekają. Może tak gdzieś na produkcję albo do biedronki na kasę.NIEROBY JAK NAUCZYCIELE.