Inflacja w Polsce. Są najnowsze dane

Inflacja w Polsce wyniosła w czerwcu 2,6 proc. - poinformował w piątek Główny Urząd Statystyczny. Dane są nieco gorsze od przewidywań większości ekspertów. Przed miesiącem wskaźnik osiągnął poziom 2,5 proc. W skali miesięcznej inflacja wzrosła więc o 0,1 proc.

East News archiwum
Fot. Magda Pasiewicz/East News, Wroclaw, 14.05.2024. Stoiska i stragany w Hali Targowej we Wroclawiu.
Magdalena PASIEWICZZnamy nowe dane o inflacji
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Magdalena PASIEWICZ
Robert Kędzierski

Inflacja w Polsce wyniosła w czerwcu 2,6 proc. rok do roku - szacuje Główny Urząd statystyczny. Wynik osiągnięty przed miesiącem wyniósł 2,5 proc. i takiego odczytu spodziewała się większość ekspertów. W skali miesięcznej wzrost inflacji wyniósł 0,1 proc.

"Ceny towarów i usług konsumpcyjnych według szybkiego szacunku w czerwcu 2024 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 2,6 proc. (wskaźnik cen 102,6),a w stosunku do poprzedniego miesiąca wzrosły o 0,1 proc. (wskaźnik cen 100,1)" - czytamy w komunikacie GUS.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niespodziewane słowa Tuska. "Przyłącza się do sukcesu"

Inflacja w czerwcu 2024 r. Dane GUS

Polski Instytut Ekonomiczny w swoim komentarzu wskazuje, iż "czerwcowy odczyt jest ostatnim w tym roku, w którym inflacja utrzymała się w celu NBP".

W lipcu ceny energii zostaną częściowo odmrożone. Szacujemy, że wzrosną o ok. 13 proc. r/r. Zwiększy to inflację o ok. 1,5 pkt. proc. przez najbliższy rok. W dłuższej perspektywie taka decyzja ułatwi jednak trwały spadek inflacji do celu - piszą eksperci.

Twierdzi też, że zagrożeniem dla trwałego powrotu do celu pozostaje inflacja bazowa. "Szczególnie uporczywy pozostaje wzrost cen usług – w maju wzrosły o 6,2 proc. r/r przy inflacji towarów 1,2 proc.. Podwyższona presja inflacyjna związana jest z szybkim wzrostem płac – od początku 2024 roku wynagrodzenia rosną o ok. 12 proc. r/r." - czytamy we wpisie PIE.

Marcin Klucznik z Polskiego Instytutu Ekonomicznego wskazuje w swoim komentarzu do danych, że inflacja bazowa wyniosła najprawdopodobnieju ok. 3,7 proc. "W porównaniu do maja mamy wzrost cen o 0,1 proc. - spadają ceny paliw, rosną żywności. Częściowe odmrożenie cen energii doda 1,5 pkt. proc. od lipca. Ale drugiej fali inflacji z tego nie będzie - presja inflacyjna pozostaje niska.

Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl zauważa, że w lipcu odmrożenie cen energii wypchnie inflację poza dopuszczalne pasmo odchyleń od celu NBP, "a do końca 2024 tempo wzrostu cen rozpędzi się do około 5 proc. r/r." - pisze.

Komentarz do odczytu opublikowali też analitycy PKO BP. "Silnie, jak na tę porę roku, wzrosły ceny żywności (0,7 proc. m/m), co częściowo jest wynikiem rozłożonego w czasie powrotu wyższej stawki VAT. Był to pierwszy od 4 miesięcy wynik kiedy inflacja nieznacznie przekroczyła cel 2,5 proc. i ostatni w tym roku, gdy pozostanie w dopuszczalnym paśmie odchyleń, co wynika z odmrożenia cen nośników energii od lipca" - napisali.

Czego spodziewali się eksperci?

Jeszcze przed publikacją danych analitycy mBanku prognozowali, że stopa inflacji mogła utrzymać się na majowym poziome 2,5 proc. r/r, przy wzroście cen o zaledwie 0,1 proc. m/m, w wyniku m.in. skromnego wzrostu cen żywności (0,2 proc. m/m), spadku cen paliw (-2,2 proc. m/m) i niewielkiej zmiany cen bazowych (0,1 proc. m/m).

Ekpserci PKO BP szacowali, że wskaźnik osiągnie wyższy poziom. "Odczyt inflacji CPI za czerwiec szacujemy na poziomie 2,6 proc. r/r (konsensus: 2,5 proc. r/r) wobec 2,5 proc. r/r w maju. Jeżeli szacunki się potwierdzą, będzie to pierwszy wynik od 4 miesięcy, kiedy inflacja nieznacznie przekroczy cel 2,5 proc. i ostatni w tym roku, gdy pozostanie w dopuszczalnym paśmie odchyleń. Wzrost inflacji wynika głównie z cen żywności, na które wpływa m.in. rozłożony w czasie efekt powrotu wyższej stawki VAT" - pisali eksperci banku jeszcze przed publikacją danych GUS.

"Ceny żywności m/m niemal nie zmieniły się albo zanotowały niewielki spadek, zaś ich roczna inflacja pozostała zbliżona jak w maju. Doszło do wyraźnego spadku cen paliw w ujęciu m/m, co wywołało wyraźne wyhamowanie wzrostu tej kategorii w ujęciu r/r i to głównie skompensowało wzrosty w innych kategoriach. Szacujemy, że ceny energii zanotowały niewielki wzrost w ujęciu m/m przez notowania węgla" - pisali z kolei eksperci banku Santander.

Źródło artykułu: money.pl
Wybrane dla Ciebie
Tak Putin odwdzięcza się sojusznikom. Dane są ukrywane
Tak Putin odwdzięcza się sojusznikom. Dane są ukrywane
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę