Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PBE
|
aktualizacja

Kaczyński o euro w Polsce. "To atak na Bank Narodowy"

89
Podziel się:

Wprowadzenie euro w Polsce to "plan wielkiego okradzenia Polski i Polaków" - powiedział w czwartek przed Sejmem Jarosław Kaczyński. Prezes PiS podczas "Protestu Wolnych Polaków" mówił też o ataku na Narodowy Bank Polski.

Kaczyński o euro w Polsce. "To atak na Bank Narodowy"
Jarosław Kaczyński na "Proteście Wolnych Polaków" (EAST_NEWS, Wojciech Olkusnik)

Politycy oraz zwolennicy Prawa i Sprawiedliwości przyjechali 11 stycznia do Warszawy z całego kraju. Przed tłumem sympatyków przemawiał Jarosław Kaczyński, który ostrzegał przed przyjęciem w Polsce euro.

- To plan wielkiego okradzenia Polski i Polaków. Bo wprowadzenie euro to wielkie okradzenie i obniżenie stopy życiowej i całkowite uzależnienie w sensie gospodarczym od Niemiec. To jest przejęcie także wielkiej części naszych zasobów, które mamy w Banku Narodowym. Stąd atak na Bank Narodowy i próba przejęcia tej niezwykle ważnej instytucji, w której mamy dzisiaj już blisko 200 mld dolarów zasobów - powiedział.

W ten sposób Kaczyński odniósł się prawdopodobnie do możliwego postawienia prof. Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu, chociaż te są niezgodne z konstytucją - uznał Trybunał Konstytucyjny pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej.

Przypomnijmy, że pod koniec ubiegłego roku Donald Tusk powiedział, że nikt nie powinien myśleć, że można postawić prezesa banku centralnego przed TS za merytoryczne decyzje i prowadzoną politykę antyinflacyjną. - Niezależność banku centralnego polega na tym, że nie pociąga się do odpowiedzialności za politykę. Ale były działania, które w mojej ocenie naruszały neutralność polityczną instytucji, jak i osoby prezesa - mówił Tusk.

"To jest groza"

Wcześniej lider opozycji mówił, że Polska jest za duża i zbyt szybko się rozwija, a to zmienia geografię polityczną i gospodarczą Europy.

- Tego ci najsilniejsi sobie nie życzą. Przede wszystkim ci najsilniejsi życzą sobie tego, by cała UE została im bezpośrednio podporządkowana. Każdy dziś jakoś może zdobyć dokument ministerstwa sprawiedliwości, gdzie to wszystko jest dokładnie opisane. To jest groza. My mamy stracić wszelkie uprawnienia właściwie we wszystkich ważnych dziedzinach życia społecznego, politycznego, łącznie z polityką zagraniczną i obronną. Czy to będzie państwo? To będzie teren zamieszkania Polaków - grzmiał Kaczyński.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
euro
waluty
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(89)
Kobieta
4 tyg. temu
Jak nie udało się wojną, to znaleźli inny sposób.A jak przyjdzie do konfliktu to zablokują wszystkim konta i będziemy walczyć za wolną Europę
bezcenzury.S
2 miesiące temu
Sympatycy totalnej opozycji Tuska wiadomo co powiedzą ,że Kaczyński nie ma racji z tym skutkiem wprowadzenia euro w Polsce , ale nikt z totalnych nie zakłada ,że Kaczyński może mieć rację z tym euro ,bo przeciwnicy PIS z góry serwują medialnie tzw. fochy, krytykanctwo ,nieprawdę i straszenie Kaczyńskim ? Abderytom myślowym i pieniaczom roszczeniowym powiem ,że euro też się dodrukowuje w razie potrzeby ale nie robi tego Warszawa - tylko centrala decydencka banków w Unii Europejskiej .
logik.C
2 miesiące temu
Sympatycy totalnej opozycji Tuska wiadomo co powiedzą ,że Kaczyński nie ma racji z tym skutkiem wprowadzenia euro w Polsce , ale nikt z totalnych nie zakłada ,że Kaczyński może mieć rację z tym euro ,bo przeciwnicy PIS z góry serwują medialnie tzw. fochy, krytykanctwo ,nieprawdę i straszenie Kaczyńskim ? Abderytom myślowym i pieniaczom roszczeniowym powiem ,że euro też się dodrukowuje w razie potrzeby ale nie robi tego Warszawa - tylko centrala decydencka banków w Unii Europejskiej .
historyk
2 miesiące temu
Oświadczam, że nie popieram opozycji ani rządu. Jestem niezależnie myślącym obywatelem. Nie rozumiem ludzi, którzy bezkrytycznie popierają partie polityczne, przyjmują ich "obietnice bez pokrycia" i "pakiety poglądów" jako własne i obdarzają ich bezwzględną wiernością, niczym kibice określone kluby piłkarskie - zależnie od miejsca urodzenia kibica - w takim a nie innym mieście lub dzielnicy miasta.
historyk
2 miesiące temu
Horst Seehofer, były minister w rządzie Angeli Merkel, Premier Bawarii: „Ci którzy decydują nie są wybierani, a ci którzy zostają wybierani nie decydują.
...
Następna strona