Podczas gdy u nas wyjeżdżało się dopiero na długi weekend, w USA wciąż odbywał się handel. W piątek opublikowano serię dobrych danych, które napawają rynki optymizmem. Dolar tracił do wszystkich, głównych konkurentów z wyjątkiem jena.
Indeks ISM dla sektora wytwórczego, wzrósł w kwietniu do poziomu 40.1. Był to wynik sporo lepszy od prognoz rynkowych oraz równocześnie najlepszy odczyt w USA od września 2008. Miesiąc wcześniej odnotowano wynik na poziomie 36.3.
Lepiej od oczekiwań inwestorów kształtowało się również zaufanie konsumentów. Indeks uniwersytetu Michigan wzrósł w kwietniu do poziomu 65.1. Również i w tym przypadku był to najlepszy odczyt od września 2008.
Dolar od kilku dni osłabia się. Na wykresie USD/CHF doszło do wyłamania się dołem z kanału cenowego. Parę sesji wcześniej rynek zamknął się też poniżej poziomu 1.15, który stanowi teraz pierwszy opór. Najprawdopodobniej dolar będzie niebawem testował wsparcie zlokalizowane na wysokości 1.10. Tam też przebiega linia trendu wzrostowego, której testu można się spodziewać. Wybicie ponad poziom 1.18 zaneguje ten scenariusz.