Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dolar powrócił do osłabienia

0
Podziel się:

W pierwszych godzinach sesji obserwujemy atak na poziom EUR/USD 1,6000, co przekłada się na spadek kursu USD/PLN oraz nieznacznie umocnienie euro względem złotego.

Dolar powrócił do osłabienia

Do czasu publikacji danych o inflacji CPI, czyli do godziny 14:00, notowania złotego mogą być uzależnione od kursu eurodolara. W pierwszych godzinach sesji obserwujemy atak na poziom EUR/USD 1,6000, co przekłada się na spadek kursu USD/PLN oraz nieznacznie umocnienie euro względem złotego.

Dzisiaj rano padł kolejny rekord siły złotego względem dolara, para USD/PLN zniżkowała do poziomu 2,0365. Para EUR/PLN notowana jest na poziomie 3,2600.

Umocnienie dolara amerykańskiego obserwowane w pierwszej połowie poniedziałkowej sesji okazało się nietrwałe. Wraz z wejściem na rynek inwestorów ze Stanów Zjednoczonych amerykańska waluta powróciła do osłabienia. Kurs EUR/USD wzrósł z wczorajszego minimum, odnotowanego na poziomie 1,5840 do 1,5930. Po chwilowym odreagowaniu, dzisiaj kurs tej pary walutowej kontynuuje swą drogę na północ. O godz. 10.30 kształtował się on na poziomie 1,6000. W dalszej części sesji wartość euro wyrażana w dolarze prawdopodobnie wzrośnie w pobliże historycznego szczytu (1,6018). Sentyment wokół amerykańskiej waluty w dalszym ciągu psuje kiepski stan sektora finansowego w USA. Przedstawiony w niedzielę przez rząd Stanów Zjednoczonych i Fed plan pomocy dla dwóch amerykańskich pożyczkodawców hipotecznych zdołał jedynie chwilowo uspokoić inwestorów. Wsparcie ze strony tych instytucji prawdopodobnie nie uzdrowi sektora finansowego, a jedynie przesunie w czasie negatywne skutki zawirowań,
które mają w nim obecnie miejsce.

O tym, jak kłopoty rynku finansowego przekładają się na sytuację amerykańskich konsumentów w mogą nam wskazać przedstawiane dzisiaj ze Stanów Zjednoczonych dane na temat sprzedaży detalicznej. Poznamy je o godz.14.30. Prognozy zakładają, że dynamika wzrostu tego wskaźnika w czerwcu odnotowała spadek do poziomu 0,4% m/m z 1,0% w maju. Dość dobry odczyt tych danych w poprzednim okresie wynikał przede wszystkim z tego, że Amerykanie otrzymali od Departamentu Skarbu USA zwrot części podatku dochodowego, dzięki czemu mieli oni więcej pieniędzy na wydatki. Skutki tego działania mogą być również widoczne w czerwcowej wartości sprzedaży detalicznej, co może nieco zniekształcać faktyczną sytuację gospodarstw domowych w Stanach Zjednoczonych. Ewentualny niższy od oczekiwań odczyt tego wskaźnika prawdopodobnie doprowadzi kurs EUR/USD na historyczne szczyty.

Oprócz wspomnianych danych poznamy dziś również ze Stanów Zjednoczonych inflację producentów (PPI) za czerwiec oraz z Niemiec indeks zaufania inwestorów instytutu ZEW. Doniesienia te mogą mieć jednak nieco mniejszy wpływ na rynek walutowy niż sprzedaż detaliczna z USA.
Na godz. 16.00 zostało zaplanowane przemówienie szefa Fed Bena Bernanke przed Kongresem. Wystąpienie to może przynieść wiele zmian w notowaniach kursów walut. Jeśli prezes Rezerwy Federalnej złagodzi nieco swe stanowisko w kwestii walki z inflacją i ponownie zwróci się w stronę wsparcia wzrostu gospodarczego, dolar prawdopodobnie ulegnie dalszemu osłabieniu. W takiej sytuacji kurs EUR/USD może nawet osiągnąć poziom 1,62.

komentarze walutowe
dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
TMS Brokers
KOMENTARZE
(0)