Wczorajszy dzień był ubogi w publikacje makroekonomiczne. Za oceanem podano jedynie informacje, dotyczące indeksu wskaźników wyprzedzających. Indeks LEI, odnotował spadek na poziomie 0.3%, czyli trochę więcej niż tego oczekiwano. W założeniu, wskaźnik ten ma obrazować sytuację gospodarczą, w ciągu 3-6 następnych miesięcy.
Według OECD sytuacja ekonomiczna na świecie wciąż jest niepewna, a poszczególne rządy będą miały przed sobą jeszcze dużo pracy. Na niekorzyść euro działały wczoraj rynkowe obawy, dotyczące skuteczności działań Europejskiego Banku Centralnego. Euro spadło wobec dolara poniżej bariery 1.30. Dzisiaj również niewiele będzie danych makroekonomicznych.
Wczoraj doszło też do pokonania małej linii trendu wzrostowego, na wykresie pary GBP/USD. Wsparciem jest teraz poziom 1.45. Wiele wskazuje na to, iż mieliśmy do czynienia z kolejnym, nieudanym podejściem pod 1.50. Spadki mogą więc dojść aż na wysokość 1.40. Dużo zależeć będzie od tego, jak zachowa się teraz rynek w okolicach poziomu 1.45.