Dziś o 14:30 opublikowane zostaną dane, na które inwestorzy czekają od poniedziałku: raport z amerykańskiego rynku pracy, przygotowany przez BLS.
Dolar umocnił się w dniu wczorajszym oraz w nocy, w obrocie na rynkach dalekowschodnich, mimo niekorzystnych wiadomości z dnia wczorajszego (nastąpiła rewizja danych o PKB za IV kwartał 2007: według najnowszego odczytu tempo wzrostu wyniosło wtedy -0,2%, dane za II kwartał 2008 również rozczarowały).
Inwestorzy mają nadzieję, że dzisiejszy odczyt pozwoli bardziej optymistycznie myśleć o przyszłości. Kluczową informacją będzie wielkość zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym. Prognoza rynkowa to spadek liczby zatrudnionych o 75 tysięcy (naszym zdaniem odczyt może wynieść -56 tysięcy).
Sytuacja gospodarki amerykańskiej nie wyklaruje się jednak wraz z jednym odczytem: w ubiegłych miesiącach inwestorzy bardzo optymistycznie reagowali na wszystkie bardziej korzystne odczyty danych z USA. Dziś również możliwa jest reakcja bardzo korzystna dla dolara: niewykluczone, że EURUSD podąży na południe. Nie należy jednak spodziewać się długotrwałego umocnienia dolara.
Pozostałe dane publikowane w dniu dzisiejszym będą miały mniejszy wpływ na rynek głównie wskutek istotności raportu z amerykańskiego rynku pracy, niemniej jednak będą to istotne informacje: o 10:00 poznamy wartość indeksu PMI w sektorze produkcyjnym w Eurolandzie (prognozowany odczyt to 47,5 pkt.), o 10:30 poznamy odczyt tego samego indeksu z Wielkiej Brytanii (tu prognoza wynosi 45,5 pkt.).
O 14:30 poznamy wspomniany raport z rynku pracy. Oprócz danych o wielkości zmiany zatrudnienia obejmuje on informacje dotyczące długości przeciętnego tygodnia pracy (prognoza to 33,7h), zmianie zatrudnienia w sektorze produkcyjnym (spodziewany odczyt to 38 tys.), wynagrodzeniu za godzinę pracy (oczekiwany wzrost o 0,3% w ujęciu miesięcznym) oraz o wysokości stopy bezrobocia (spodziewany jest wzrost do 5,6% z 5,5% w czerwcu).
Po odczycie danych z rynku pracy poznamy wartość indeksu ISM w sektorze produkcyjnym (jest to odpowiednik indeksu PMI, prognoza wynosi 49,3 pkt.).
Możliwe są w dniu dzisiejszym dwa scenariusze: w pierwszym dane z USA zaskoczą pozytywnie, co doprowadzi do ruchu EURUSD w dół. To spowodowałoby odbicie na amerykańskiej giełdzie oraz zwiększenie apetytu na akcje na całym świecie.
Wskutek takiego ruchu złoty mógłby umocnić się wobec EUR, niewiele tracąc dolara. Jeśli jednak odczyt zawiedzie, EURUSD podąży ponownie w kierunku 1,57, zaś waluty krajów wschodzących mogą nieznacznie osłabnąć.