*Wyraźny wzrost mamy na parze EURUSD, gdzie handel zaczyna się od razu powyżej piątkowych maksimów, bardzo szybo też popyt rozprawia się z czwartkowym szczytem 1,3515, w rezultacie czego rynek osiąga poziom 1,3580, czyli niemal 100% zniesienie spadków rozpoczętych 27 marca. *
Tak zdecydowany początek tygodnia, przy dobrych nastrojach na rynkach akcji zwiększa przewagę strony popytowej, jednak dopiero pokonanie poziomu 1,3735 będzie dawało klarowne szanse na większy ruch w górę. Ruch w górę potwierdzony został również na parze USDJPY. W piątek para kilkukrotnie znajdywała się powyżej psychologicznej bariery 100,00, jednak nie skutkowało to większym wybiciem.
Tydzień para rozpoczęła od poziomu 100,13 i odnotowała wzrost do 100,91. Teoretycznie najbliższą barierą dla rynku jest 101,63, jednak w średnim terminie możemy być świadkami wzrostu notowań nawet do 109,90-110,60. Wzrosty na obydwu tych parach oznaczają też duży ruch w górę na EURJPY - do 137,08 dziś przed otwarciem w Europie, wyraźnie powyżej maksimów z końca marca. Para ta może kierować się w stronę oporu na poziomie ok. 141,00.
Sprzyjające warunki wykorzystuje też funt, gdzie już w minionym tygodniu sytuacja była najbardziej klarowna i po pokonaniu oporu na 1,4780 na GBPUSD mamy wzrost do 1,4947 dziś rano. Teraz rynek czeka poważniejszy test - 1,4980-1,5000, jednak w przypadku jego pokonania rynek ma możliwość kontynuowania wzrostów do 1,5370. Warto zwrócić uwagę, iż obecnie jedną z par najbardziej agresywnie odrabiającą straty jest GBPJPY.
Mimo sporych ostatnio wzrostów para ta ma jeszcze bardzo dużą przestrzeń do kontynuacji tego ruchu, wyłącznie w fazie odreagowania. Wreszcie warto zwrócić uwagę, iż na dzień przed decyzją banku centralnego para AUDUSD znajduje się tuż pod istotnym oporem z 9 stycznia (0,7170 wobec 0,7267). Nie wykluczone zaś, iż decyzja zaowocuje rozstrzygnięciem tej sytuacji.
ZOBACZ TAKŻE: