*Czwartkowe notowania EUR/USD upływają w spokojnej atmosferze. Para ta od 22 godzin konsoliduje się w przedziale, który na wykresie godzinowym można od dołu zamknąć poziomem 1,3759, a od góry 1,3805 dolara. *
Póki co, pretekstem do zakończenia tej konsolidacji, nie były ani opublikowane rano, wyraźnie lepsze od oczekiwań, wstępne wartości majowych indeksów PMI (obrazują kondycję sektora produkcyjnego i usługowego we Francji, Niemczech i Strefie Euro), ani też opublikowane o 14:30 dane o tzw. nowych bezrobotnych w Stanach Zjednoczonych (spadek o 12 tys. do 631 tys.).
Potencjalnym impulsem do wybicia mogą być, publikowane o godzinie 16-tej, amerykańskie indeksy Fed z Filadelfii (maj; prognoza: -19 pkt.) i wskaźników wyprzedzających (kwiecień; prognoza: 0,6 proc.).
Z punktu widzenia analizy technicznej, konsolidacja EUR/USD w przedziale 1,3659-1,3805 dolara, jest zwykłą korekta wczorajszej zwyżki, która doprowadziła do wybicia kursu powyżej szczytu z marca br. Jako, że w środę ostatecznie została potwierdzona zmiana trendu, jaka miała miejsce na początku maja (efekt przełamania linii bessy), to w średnim terminie należy oczekiwać kontynuacji umocnienia euro w relacji do dolara.