Wczoraj na rynku finansowym zdecydowanie panowały dobre nastroje, dzięki czemu ryzykowne aktywa zyskiwały na wartości.
Nie inaczej było w przypadku wspólnej waluty, która umacniała się do dolara. Kurs EUR/USD, dzięki informacjom z Chin, przesuwał się w górę pokonując w sesji europejskiej poziom 1,33, a w sesji amerykańskiej 1,34. Dziś z samego rana pojawiła się kolejna fala wzrostów i obecnie kurs kształtuje się na poziomie 1,3450. Należy pamiętać, że inwestorzy czekają na dzisiejsze posiedzenie FED, po którym może się okazać, że kwota 600 mld USD na wykup obligacji amerykańskich zostanie zwiększona. Przynajmniej na to liczą inwestorzy osłabiając dolara. Na konkrety trzeba będzie jednak zaczekać do wieczora.
Złoty korzysta na nastrojach
Wraz z powiewem optymizmu za granicą aprecjacji uległ złoty. Pary EUR/PLN i USD.PLN przebiły się wczoraj przez swoje psychologiczne poziomy wsparcia i obecnie oscylują wokół odpowiednio 3,98 i 2,96. Wczorajsze dane z polskiej gospodarki nie miały wpływu na przebieg notowań i biorąc pod uwagę istotność dzisiejszych publikacji ze świata, dzisiejsze informacje o inflacji CPI z Polski również mogą nie mieć na polską walutę większego wpływu. Nadal ważniejsze będzie nastawienie inwestorów zagranicznych do ryzyka i to ono będzie w największym stopniu odpowiedzialne za zachowanie złotego.
Wieczorem poznamy decyzję FED
Dzisiejszy dzień po raz pierwszy od jakiegoś czasu dostarczy inwestorom wyraźnie większą dawkę emocji związanych z danymi makro. Zaczniemy od godziny 11:00, kiedy na rynek napłyną dane o indeksie ZEW z Niemiec, a także o produkcji przemysłowej ze Strefy Euro. W pierwszym przypadku spodziewany jest odczyt na poziomie 84 pkt, podczas gdy w zeszłym miesiącu było to 81,5 pkt. Natomiast dynamika produkcji ma wzrosnąć z 5,2 proc. w skali roku do 7,6 procent.
Następnie o 14:00 poznamy poziom inflacji CPI z Polski. Rynek spodziewa się, że utrzyma się ona na poziomie z poprzedniego miesiąca, czyli 2,8 procent. Na godzinę 14:30 zaplanowano publikację grupy danych zza Oceanu. Poznamy wówczas przede wszystkim dynamikę sprzedaży detalicznej, która według prognoz ma spaść z 1,2 proc. miesięcznie poprzednio do 0,6 proc. obecnie. Jednocześnie napłyną również dane o inflacji oraz inflacji bazowej PPI. W pierwszym przypadku spodziewany jest odczyt 0,6 proc. miesięcznie (poprzednio 0,4 proc.), a w drugim 0,2 proc. (poprzednio -0,6 procent). Natomiast najistotniejszym wydarzeniem dzisiejszego dnia będzie ogłoszenie decyzji w sprawie stóp procentowych w USA, które będzie miało miejsce o 20:15. Rynek spodziewa się utrzymania stóp w przedziale 0-0,25 procent.