Dzięki temu pod koniec sesji europejskiej oraz w trakcie sesji amerykańskiej pojawiły się silne wzrosty, które wyniosły kurs EUR/USD nawet w okolice 1,3560. Tam siła popytu się wyczerpała, a chęć zrealizowania zysków doprowadziła do powrotu dziś rano poniżej poziomu 1,35.
Dzisiejsze publikacje mogą również dosyć wyraźnie wpływać na nastroje inwestorów, ale warto pamiętać, że to jutrzejsze dane będą kluczowe. Może to oznaczać, że ważniejsze decyzję będą zapadały dopiero dziś po południu.
EUR/PLN na nowym minimum
Polska waluta, mimo utrzymania stóp procentowych na poprzednim poziomie i komunikatu sugerującego, że obecnie ryzyko wzrostu inflacji nie jest większe niż szanse na jej spadek, zyskała wczoraj na wartości.
Dobre nastroje inwestorów zagranicznych pomogły w spadkach kursów USD/PLN i EUR/PLN, a w przypadku tej drugiej wyznaczeniu nawet nowego minimum lokalnego poniże poziomu 3,85. Aktualnie para USD/PLN znajduje się na poziomie 2,8540, a EUR/PLN na 3,8490. Dzisiejsze dane z polskiej gospodarki mogą jedynie w niewielkim stopniu wpłynąć na pary złotowe.
Indeksy PMI i ISM
Dzisiejsza sesja przyniesie dane związane głównie z aktywnością gospodarczą w sektorze produkcyjnym. Najpierw o 9:00 poznamy aktualny poziom indeksu PMI dla Polski. Oczekiwania inwestorów wskazują, że wyniesie on 53 pkt, podczas gdy poprzednio było to 52,4 pkt. Następnie o 9:58 napłyną informacje o wartości tego samego indeksu, ale dla Strefy Euro.
Będzie to końcowy odczyt, który ma być zgodny ze wstępnymi szacunkami, czyli 56,3 pkt. Kolejne dane to szacunki Ministerstwa Finansów dotyczące polskiej inflacji w marcu. Pojawią się one o 10:00, a rynek spodziewa się, że będzie to 2,6% r/r. Następnie o 14:30 poznamy dane o zasiłkach dla bezrobotnych w USA, które tym razem mają wynieść 440 tys. (poprzednio 442 tys.). Natomiast o 16:00 opublikowana zostanie jeszcze informacja o indeksie ISM dla sektora produkcyjnego za oceanem, który ma zanotować wzrost z 56,5 pkt w poprzednim miesiącu do 57 pkt obecnie.