href="http://direct.money.pl/idm/"> RYNEK MIĘDZYNARODOWY
Dzisiejsza sesja miała trzy oblicza. W pierwszej części euro zyskało na wartości, osiągając poziom 1,5344 by w drugiej stracić i zanotować minimum 1,5291. W trakcie konferencji prasowej szefa ECB wspólna waluta ponownie zaczęła zyskiwać na wartości osiągając maksimum na poziomie 1,5371. Sytuacja taka wciąż nie przynosi rozstrzygnięcia co do kierunku dalszych zmian. Zamówienia przemysłowe w Niemczech wyniosły w styczniu (-1,5)% m/m przy prognozie 0,2. Dane te nie wpłynęły na zachowanie rynku. Dzisiejsze decyzje ECB i BoE były zgodne z oczekiwaniami. Oba banki centralne pozostawiły stopy procentowe na nie zmienionym poziomie. Ilość noworejestrowanych bezrobotnych w USA w ujęciu tygodniowym wyniosła 351 tysięcy i była niższa od poprzedniego odczytu (373 tysiące). Dziś poznamy jeszcze indeks podpisanych umów kupna domów na rynku wtórnym. Oczywiście w tym przypadku nie można liczyć na lepsze dane. W związku z tym dziś jeszcze może pojawić się wyższa zmienność niż zwykle.
Złoto zachowywało się podobnie jak rynek walutowy. Notowania tego metalu pozostawały pomiędzy 978,98 a 992,15 usd/oz.
RYNEK KRAJOWY**
Dzisiaj złoty stracił na wartości. Euro osiągnęło swoje maksimum na poziomie 3,5531, a dolar 2,3195. Pomimo braku informacji o charakterze makroekonomicznym z naszego kraju na rynku można było zaobserwować presję na słabszego złotego. Sytuacja ta dotyczy zwłaszcza pary EUR/PLN. Giełda w Warszawie traciła na wartości. Indeks WIG20 zbliżył się do poziomu 2850 punktów. Na sytuację taką miała wpływ sytuacja na pozostałych parkietach. Zachowanie takie jest spowodowane oczywiście złymi informacjami zza Oceanu.