*Piątkowy poranek przynosi niewielki spadek kursu EUR/USD. O godzinie 8:31 za euro trzeba było zapłacić 1,3134 dolara, wobec 1,3157 wczoraj na zamknięciu i wobec dziennego minimum na 1,3091 dolara. *
Dzisiejszy dzień jest piątym kolejnym dniem, gdy wspólna waluta traci na wartości.
Dzisiejszy spadek EUR/USD, podobnie jak to miało miejsce w czwartek, ma swe źródła w oczekiwaniach, że amerykański system finansowe najgorsze ma już za sobą. Wczoraj takie nadzieje dał Wells Fargo, który poinformował, że wyniki za I kwartał 2009 roku będą wyraźnie wyższe od rynkowych prognoz (55 centów na akcję, wobec prognozowanych przez rynek 30 centów).
W ostatnich spadkach EUR/USD zwraca uwagę fakt, że została zerwana dodatnia korelacja z rynkami akcji. Mianowicie poprawa klimatu inwestycyjnego na świecie, nie powoduje już wzrostów EUR/USD. To powoduje, że w następnych tygodniach inwestorzy z dużo większą uwagą niż to było ostatnio, będą przyglądać się danym makroekonomicznym i innym wydarzeniom fundamentalnym.
Obserwowane od początku tygodnia spadki EUR/USD, wpływają na pogorszenie sytuacji technicznej na wykresie tej pary. Dwukrotne odbicie kursu od 10-miesięcznej linii bessy, jakie miało miejsce na przestrzeni ostatniego miesiąca, w połączeniu z wczorajszym wybiciem poniżej lokalnego dołka z 30 marca br. na 1,3201 dolara (wykres dzienny), otwiera drogę w kierunku dołków z początku marca (1,2540).
ZOBACZ TAKŻE: