Wczorajszy, niższy niż oczekiwano odczyt wskaźnika cen konsumpcyjnych w Polsce i mniejszy wzrost wynagrodzeń inwestorzy wykorzystali jako pretekst do realizacji zysków na rynku złotego.
Pierwszy raz od dłuższego czasu obserwowaliśmy dzisiaj wzrost notowań EUR/PLN. Na koniec dnia kurs euro przekroczył granicę 3,42. Notowania dolara pozostawały pod presją spadków z powodu rekordowej zwyżki kursu EUR/USD. Kurs amerykańskiej waluty na krajowym rynku spadł do poziomu 2,14
Realizacja zysków objęła również inne waluty regionu. Tym razem inwestorzy widząc rosnący kurs eurodolara pozbywali się lokalnych walut inwestując w euro. Za neutralna dla rynku trzeba uznać informację o rezygnacji ze stanowiska wiceministra finansów Stanisława Gomułki.
Na rynku EUR/USD środowa sesja przyniosła rekordowe wzrosty. Kurs wspólnej waluty znalazł się w pobliżu kolejnego psychologicznego poziomu 1,60. Po wysokim odczycie inflacji w Eurolandzie i słabych danych z rynku nieruchomości USA kurs euro przekroczył opór na poziomie 1,5920 osiągając maksimum blisko 1,5970. W marcu inflacja w Eurolandzie wzrosła do 3,6 proc. z 3,3 proc. w lutym. Dane te przekroczyły oczekiwania analityków. Wysoka inflacja eliminuje niemal całkowicie oczekiwania na redukcję stóp proc w strefie euro w ciągu najbliższych dwóch kwartałów.
Z kolei wskaźnik CPI w USA w marcu wzrósł o 0,3 proc. w ujęciu miesięcznym, podczas gdy poprzednio pozostał bez zmian. R/r ceny konsumpcyjne wzrosły w marcu o 4,0 proc. Dane te były zgodne z oczekiwaniami. Dużo gorsze od oczekiwań okazały się dane z amerykańskiego rynku budowlanego. Liczba rozpoczętych inwestycji w zakresie budowy domów mieszkalnych w USA spadła w marcu aż o 11,9 proc. do 0,947 mln r/r. Analitycy spodziewali się, że liczba rozpoczętych, nowych inwestycji wyniesie 1,010 mln. Liczba wydanych nowych pozwoleń na budowę, czyli wskaźnik aktywności w przyszłości w tym sektorze, spadła w marcu o 5,8 proc., do 0,927 mln. To również gorsze od oczekiwań. Słabość w tym segmencie oznacza, że amerykańskiej gospodarce nadal będzie brakowało najważniejszego fundamentu wzrostu i rozwoju.
Mamy zatem nadal ważne podstawy aby sądzić iż deprecjacja dolara będzie trwać. Kurs EUR/USD jeszcze dzisiaj może przekroczyć poziom 1,60. Celem stanie się wówczas 1,65 - teoretyczny zasięg wybicia z ostatniego trójkąta.
