Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Konrad Ryczko
|

Ryczko: Złoty nie reaguje na czynniki wewnętrzne, rynek czeka na zapiski FED

0
Podziel się:

Otrzymaliśmy potwierdzenie o niskim zainteresowaniu inwestorów walutami CEE w świetle ostatnich czynników kreujących handel na szerokim rynku.

Ryczko: Złoty nie reaguje na czynniki wewnętrzne, rynek czeka na zapiski FED

Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku PLN nie przyniosło większych zmian, pomimo podbicia zmienności na rynkach globalnych. Otrzymaliśmy więc potwierdzenie o niskim zainteresowaniu inwestorów walutami CEE w świetle ostatnich czynników kreujących handel na szerokim rynku.

Środowy, poranny handel na rynku złotego nie przynosi większych zmian na wycenie krajowej waluty, chociaż można zaobserwować próby dalszych spadków na parze GBP/PLN. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,4084 PLN za euro, 3,9973 PLN wobec franka szwajcarskiego, 3,9460 PLN względem dolara amerykańskiego oraz 5,6478 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności krajowego długu wynoszą 3,06 proc. w przypadku obligacji 10-letnich.

Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku PLN nie przyniosło większych zmian, pomimo podbicia zmienności na rynkach globalnych. Otrzymaliśmy więc potwierdzenie o niskim zainteresowaniu inwestorów walutami CEE w świetle ostatnich czynników kreujących handel na szerokim rynku.

Po optymistycznym początku inwestorzy coraz bardziej zwracali się w kierunku bardziej bezpiecznych aktywów (stąd lekkie umocnienie JPY) z uwagi na zawiedzenie oczekiwań odnośnie cięcia produkcji ropy naftowej. Z lokalnego punktu widzenia otrzymaliśmy wczoraj b. dobre dane dot. wynagrodzeń (+4,0 proc. r/r) oraz zatrudnienia (+2,3 proc. r/r). Rynek przyjął jednak publikacje dość neutralnie, tłumacząc dynamiki w dużej mierze zmianą próby GUS.

Lokalnie warto również wspomnieć o tzw. ,,planie Morawieckiego". Plan ten zakłada wzrost inwestycji do poziomu ponad 25 proc. PKB do 2020 r. Główne założenia mówią o stabilizacji wzrostu gospodarczego oraz m.in. wzroście wynagrodzeń. Ponadto miałby zostać utworzony PFR (Polski Fundusz Rozwoju), a łączna suma na inwestycji miałaby wynieść ok. 1 bln PLN. Rynek zareagował na propozycje dość neutralnie z uwagi na dość duży poziom ogólności założeń i plan. Z punktu widzenia rynku walutowego warto wspomnieć, iż wicepremier stwierdził, że nie widzi potrzeby angażowania NBP w projekt (wcześniej mówiło się o możliwym lokalnym LTRO) oraz deficyt nie powinien przekroczyć 3,0 proc. PKB.

W trakcie dzisiejszej sesji GUS poda dane dot. produkcji przemysłowej oraz sprzedaży detalicznej za styczeń. Rynek oczekuje dynamik na poziomie (analogicznie) 3,55 proc. r/r oraz 2,9 proc. r/r. Oczekuje się więc spadku dynamik, jednak założenia te biorą się głownie z mniejszej liczby dni roboczych. Ponadto otrzymamy dziś dane dot. inflacji PPI, gdzie oczekiwane jest utrzymanie -0,8 proc. r/r. Na szerokim rynku inwestorzy wyczekują wieczornej publikacji zapisków z ostatniego posiedzenia FED. Publikacja ta rozpatrywana będzie oczywiście w świetle spodziewanego opóźnienia podwyżek stóp prze J. Yellen.

Z rynkowego puntu widzenia wczorajsza sesja nie zmieniła zbytnio układu technicznego na parach związanych z PLN. Korekta wzrostowa na USD/PLN chwilowo wyhamował blisko oporu na 3,9643 PLN. Lokalne próby podbicia kursu widoczne są na EUR/PLN oraz CHF/PLN, podczas gdy słabość GBP na szerokim rynku znajduje odzwierciedlenie również na wycenie GBP/PLN.

komentarze walutowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Dom Maklerski BOŚ
KOMENTARZE
(0)