*Kurs eurodolara, głównie za sprawą utrzymujących się kiepskich nastrojów, a także słabszych od oczekiwań danych makro, jakie napłynęły rano na rynek (dynamika PKB w Strefie Euro za IV kwartał została zrewidowana w dół do poziomu -1,5% r/r), zanotował spadek o ponad 1 centa. *
Wszystko to działo się w godzinach porannych i okolicach południa, a późniejsze godziny przyniosły niewielkie odbicie, dzięki czemu ostatecznie kurs EUR/USD pod koniec sesji europejskiej znajdował się w okolicach 1,3350. Dziś po zakończeniu amerykańskiej sesji giełdowej pierwsze spółki ogłoszą swoje kwartalne wyniki finansowe, a to może mieć wpływ na dalsze losy głównej pary walutowej. Dlatego notowania dziś wieczorem mogą się charakteryzować podwyższoną zmiennością.
EUR/PLN na psychologicznym oporze
Spadki eurodolara ponownie oznaczały, że nasza waluta będzie ulegała deprecjacji, gdyż inwestorzy będą woleli ograniczać ryzyko związane z mniej pewnymi inwestycjami. W efekcie negatywnych nastrojów globalnych złoty stracił dziś na wartości średnio nieco ponad 5 groszy, przy czym para EUR/PLN testowała psychologiczną barierę na poziomie 4,50.
W trakcie sesji europejskiej nie udało się jej przebić, jednak warto pamiętać, że w trakcie sesji amerykańskiej płynność na parach złotówkowych jest znacznie mniejsza, a wieczorne dane z USA mogą zachwiać rynkiem, co w efekcie może doprowadzić do bardziej śmiałych prób przebicia się wyżej zarówno na USD/PLN jak i EUR/PLN.
ZOBACZ TAKŻE: