Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zarażeni optymizmem inwestorzy

0
Podziel się:

Wzajemne „zarażanie się optymizmem" wśród inwestorów zatacza coraz to szersze kręgi. Źródła dobrych nastojów prowadzą nas do ostatnich, lepszych danych makro z USA, chociażby takich jak niski wskaźnik inflacji (obawy o podwyżki odsunięte w czasie), czy obiecująca publikowana wczoraj sprzedaż detaliczna.

Zarażeni optymizmem inwestorzy

RYNEK MIĘDZYNARODOWY

Wzajemne „zarażanie się optymizmem" wśród inwestorów zatacza coraz to szersze kręgi. Źródła dobrych nastojów prowadzą nas do ostatnich, lepszych danych makro z USA, chociażby takich jak niski wskaźnik inflacji (obawy o podwyżki odsunięte w czasie), czy obiecująca publikowana wczoraj sprzedaż detaliczna.

Lepsze niż oczekiwania analityków są także wyniki kwartalne spółek, gdzie chwalący się prezesi są nad wyraz optymistyczni w kontekście przyszłych wyników tych spółek. Co więcej, inwestorów cieszą słowa znanych prezesów największych instytucji finansowych, którzy solidarnie odrzucają przykrą wizję podwójnego dna. Ocena tego splotu pozytywnych informacji powinna jednak mieć na uwadze interes, jakim się kierują prezesi banków, a kwestia samych dobrych wyników – czy to nie jest jednak zasługa zmiany metodologii wyceny aktywów i „sztuczek księgowych" (chodzi rzecz jasna o odejście od wyceny rynkowej „mark to market" na rzecz teoretycznego szacowania przyszłych korzyści ekonomicznych). Tym niemniej inwestorzy jak na razie nie mają potrzeby zamartwiania się takimi „podejrzliwościami", co znajduje wyraz w nowym rekordzie na indeksie S&P500, tj. 1210 punktów.

O godzinie 09:03 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,3627 dolara.

Sytuacja techniczna eurodolara: od poniedziałku niewiele się zmienia. Kurs utrzymując się w relatywnie wysokim obszarze zmian cały czas potwierdza relatywnie silną pozycję strony zainteresowanej słabszym dolarem względem euro. Lokalne linie wsparcia, które mogą zostać wykorzystane do próby rozbudowania długich pozycji znajdują się aktualnie na wysokości: 1,3570 oraz 1,3550. Determinantą wyraźniejszych zmian zwłaszcza w perspektywie godzin popołudniowych mogą okazać się dane z amerykańskiej gospodarki. Do tego czasu realne wydaje się osuwanie się cen w kierunku najbliższych wsparć.

RYNEK KRAJOWY

Wczorajsza aktywność inwestorów co prawda nie tak duża jak dzień wcześniej, ale również wysoka i towarzyszące temu wzrosty indeksu blue chipów dobrze karzą myśleć o najbliższej przyszłości. Indeks WIG20 wzrósł wczoraj o kolejne 0,6%, przy obrotach na poziomie 1,8 miliarda złotych, ustanawiając tym samym nowy rekord kilkunastomiesięcznej hossy (do 2600 brakuje już tylko 10 punktów). Na rynku złotego obserwujemy stabilizację, wahania zarówno do euro jak i dolara nie przekraczają kilku groszy. Tymczasem na krajowym podwórku tym razem zaognia się „konflikt" o dalszą zasadność „interweniowania" NBP na rynku walutowym, mającego na celu przeciwdziałanie dalszemu umocnieniu polskiej waluty. Głębsza analiza sytuacji podpowiada, że trendu NBP nie zmieni, a wytłumaczeniem interwencji może być po prostu racjonalność uzupełniania rezerw dewizowych banku centralnego po najniższym na przestrzeni ostatnich miesięcy koszcie.

O godzinie 09.36 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 3,8577, a za dolara 2,8380 złotego.

Sytuacja techniczna na rynku złotego: EUR/PLN – nadal pozostajemy w pobliżu wczorajszego zamknięcia: rejonu wsparcia 3,8550 – 3,8500. Poranna próba wybicia (z zasięgiem na 3,8655) cały czas wskazuje na brak chętnych do umocnienia złotego w rejon cen, skąd przeprowadzono zeszłotygodniową interwencję. Najbliższa linia oporu i jednocześnie prawdopodobny wyznacznik dzisiejszej górki to rejon figury 3,8700. Na rynku pary USD/PLN relatywnie słaba pozycja dolara względem euro przełożyła się na spadek kursu w zakres istotnego wsparcia technicznego: 2,8260 – 2,8200 (nocne minimum miało wartość 2,8180). Bez dodatkowych impulsów trudno na razie mówić, aby w perspektywie najbliższych godzin złoty zdołał umocnić się poniżej tej ważnej bariery.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)