Polska waluta w trakcie dzisiejszego handlu była relatywnie stabilna. Na rynku pary USD/PLN ceny po nieudanej próbie wyjścia powyżej 3,3300 wycofały się w okolice otwarcia neutralizując tym samym poranny techniczny sygnał pro wzrostowy (na słabszego złotego).
Spokojne i konsekwentne osuwanie się eurodolara w ciągu dnia, zostało praktycznie w całości skorygowane w jedną godzinę. I tak po ustaleniu dołka na poziomie 1,3212, obecnie (godz.16.10) handel na tej parze przebiega powyżej 1,33.
Początek tygodnia charakteryzuje się ponadprzeciętnym optymizmem inwestorów handlujących na giełdach, gdzie główne indeksy europejskie zyskują od 3% do 5%. W podobnych nastrojach tydzień rozpoczynają Amerykanie, gdzie również mocno się zieleni. Ciekawa sytuacja rysuje się na indeksie S&P500, który zyskuje blisko 2%.
W konsekwencji utrzymanie tych wzrostów może stanowić ,,byczy" średnioterminowy sygnał. Do publicznej wiadomości podana została dzisiaj seria indeksów PMI dla przemysłu z Szwajcarii, Francji, Niemiec oraz Eurolandu. I tak w kwietniu było to odpowiednio 34,7 pkt, 40,1 pkt, 35,4 pkt oraz 36,8 pkt, podczas gdy wartości prognozowane to 33,8 pkt, 40 pkt, 35 pkt, 36,7 pkt.
Zatem są to już kolejne odczyty, które nie stanowią negatywnego zaskoczenia dla inwestorów, co więcej są zauważalnie powyżej wartości prognozowanych. Z drugiej jednak strony z ogłaszaniem ubicia twardego dna w tym kontekście należy jeszcze poczekać, bowiem jest to dopiero drugi lepszy odczyt, a do wartości granicznej 50 pkt (oddzielającej fazę ekspansji od recesji) droga jeszcze daleka. Poprawę sytuacji również widać w przypadku indeksu Sentix, który w maju wyniósł w przypadku strefy euro -34,4 pkt, podczas gdy kwietniowa wartość to -35,26 pkt.
O godzinie 15.18 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,3260 dolara.
_ Sytuacja techniczna eurodolara _: od dłuższego czasu nie zmienia się w sposób zasadniczy. Podobnie było również podczas dzisiejszej sesji. Charakterystycznym elementem jest jednak dzisiejszy zakres zmian - ceny utrzymały się w obszarach zeszłotygodniowych szczytów: 1,3210 - 1,3340.
Tym samym cały czas sygnalizowana jest przewaga strony zainteresowanej słabszym dolarem. Kluczowe wsparcie w kontekście najbliższych godzin wyrysować można na wysokości 1,3190 - 1,3220. Popołudniowy obraz techniczny tej pary zdaje się sprzyjać wspinaczce cen w kierunku nowych maksimów. Istotny będzie przebieg jutrzejszej sesji.
RYNEK KRAJOWY**
Giełda warszawska nie odstępuje na krok parkietom europejskim, gdzie mamy do czynienia z silnymi wzrostami. I tak przy przeciętnych obrotach podliczonych na blisko 1,4 mld zł indeks WIG20 zyskuje na wartości niecałe 4% (godz. 16.10). Zloty po słabym początku w pierwszych godzinach handlu, pod koniec sesji odzyskuje z nawiązką wszystko to co wcześniej stracił.
O braku rozczarowania można mówić w przypadku publikacji dotyczącej indeksu PMI dla polskiego przemysłu, który w kwietniu wzrósł do wartości 42,1 pkt. Oczekiwano natomiast wartości na poziomie 41,5 pkt. Ponadto światło dzienne ujrzała prognoza inflacji Ministerstwa Finansów, gdzie opublikowana wartość tym razem mogła być zaskoczeniem dla rynku.
I tak w kwietniu prognozuje się inflację konsumencką na poziomie 0,6% m/m oraz 3,9% r/r. Zatem dzisiejszy odczyt oddala dalsze agresywniejsze cięcie kosztu pieniądza, niemniej należy pamiętać, że nastawienie w postaci łagodnego luzowania polityki pieniężnej przez RPP pozostaje nadal aktualne.
O godzinie 15.21 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 4,3822, a za dolara 3,3055 złotego.
_ Sytuacja techniczna na rynku złotego: _ polska waluta w trakcie dzisiejszego handlu była relatywnie stabilna. Na rynku pary USD/PLN ceny po nieudanej próbie wyjścia powyżej 3,3300 wycofały się w okolice otwarcia neutralizując tym samym poranny techniczny sygnał pro wzrostowy (na słabszego złotego).
Aktualnie poruszamy się w ramach zwodniczej formacji technicznej, która nie pozwala wykluczyć ataku na minima. Kluczowy będzie przebieg jutrzejszej sesji. Silna linia wsparcia zlokalizowana jest na wysokości 3,2750 - 3,2850. Analogiczna sytuacja ma miejsce na rynku pary EUR/PLN.
Tutaj silne wsparcie wykreślić można w rejonie 4,3550 - 4,3650. Potwierdzeniem rozwinięcia wzrostów byłoby dopiero trwałe wyjście cen powyżej 4,4450. Najbliższy opór wyznaczony jest poprzez zakres dzisiejszego maksimum i wynosi 4,4100 - 4,4160.
ZOBACZ TAKŻE: