Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Złoty odrabia straty

0
Podziel się:

Globalna panika udzieliła się dzisiaj rano, także i złotemu. Notowania EUR/PLN dość szybko wzrosły w okolice 3,42, a USD/PLN do 2,38. Podrożały także szwajcarski frank - do 2,17 zł i brytyjski funt - do 4,28 zł.

Złoty odrabia straty

Globalna panika udzieliła się dzisiaj rano, także i złotemu. Notowania EUR/PLN dość szybko wzrosły w okolice 3,42, a USD/PLN do 2,38. Podrożały także szwajcarski frank - do 2,17 zł i brytyjski funt - do 4,28 zł.

W kolejnych godzinach złoty odrobił część poniesionych strat, podobnie jak indeksy warszawskiego parkietu. Pomogły w tym oczekiwania na przedstawienie kolejnej wersji pakietu Paulsona, którym Kongres mógłby zająć się już w czwartek. Inwestorzy ,,pamiętają" też o tym, że w połowie października ma zostać przedstawiony harmonogram działań rządu w kwestii przyjęcia euro, co może rozbudzić oczekiwania, co do zaostrzenia polityki monetarnej w 2009 r. Tym samym tylko kolejne odrzucenie planu Paulsona, doprowadziłoby do eskalacji chaosu na światowych rynkach i tym samym szybkiego osłabienia się złotego do poziomów 3,48 zł za euro i 2,47 zł za dolara, czyli rejonów odnotowanych w I połowie września. W przeciwnym razie może się okazać, że okolice 3,42-3,43 zł za euro i 2,3750 zł za dolara, okażą się być lokalnymi szczytami, a w perspektywie kilkunastu dni złoty zyska na wartości dobrych kilka groszy. W przypadku euro można tutaj wskazać okolice 3,35-3,36 zł, a dolara nawet 2,26-2,28 zł.

Euro/dolar: Kolejne problemy europejskich banków (tym razem Dexii) potęgują tylko obawy, że Europa też ucierpi na kryzysie, który rozpoczął się w USA. Dodatkowo rosnąca awersja do ryzyka, prowadzi do redukowania inwestycji na zagranicznych rynkach i odkupywania dolarów. W efekcie, o ile kilka minut po ogłoszeniu decyzji Izby Reprezentantów, notowania EUR/USD gwałtownie wzrosły do 1,4572, o tyle w trakcie następnych kilkunastu godzin nocnego handlu spadliśmy do 1,4342. Podczas sesji europejskiej doszło do próby powrotu powyżej figury 1,44, jednak nie była ona udana. W efekcie przed południem za jedno euro płacono średnio 1,4385 USD. Analiza techniczna w ujęciu intraday nie pokazuje jednak, aby w najbliższych godzinach spadki EUR/USD miały się pogłębić. Rośnie prawdopodobieństwo powrotu notowań eurodolara w okolice 1,4550-1,46 w perspektywie najbliższych dni. Wydaje się, że
przed kolejnym testem okolic 1,47-1,48 nie dojdzie do testowania wspominanych wczoraj poziomów w rejonie 1,40.

*Funt/dolar: *Opublikowane dzisiaj dane makroekonomiczne z Wielkiej Brytanii były nieco lepsze, niż oczekiwano. Wskaźnik zaufania konsumentów Gfk odbił się we wrześniu z ,,minus" 36 pkt. do ,,minus" 32 pkt., a PKB w II kwartale wzrósł o 1,5 proc. r/r, wobec oczekiwanych 1,4 proc. r/r. To sprawiło, że zniżki GBP/USD były dzisiaj ograniczone i nie doszło do testu wczorajszego minimum na 1,7959. O ile na rynek nie napłyną kolejne rewelacje odnośnie kondycji któregoś z banków, to można będzie się spodziewać, że podobnie jak w przypadku EUR/USD, tak i GBP/USD w ciągu najbliższych dni odnotuje nieco większe odbicie. Poziomem docelowym będzie tutaj strefa 1,84-1,85. Dopiero wtedy będzie można mówić o perspektywie powrotu do spadków z średnioterminowym celem na 1,75.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)