Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Piotr Orłowski
|

Złoty słabszy tylko przez chwilę

0
Podziel się:

Ruch korekcyjny na złotym trwa: nasza waluta traci w ostatnich dniach zarówno do euro, jak i do dolara, nie należy jednak obawiać się, że osłabienie to będzie długotrwałe.

Ruch korekcyjny na złotym trwa: nasza waluta traci w ostatnich dniach zarówno do euro, jak i do dolara, nie należy jednak obawiać się, że osłabienie to będzie długotrwałe. Należy się raczej przygotować na to, aby podwyższone poziomy kursów EURPLN, GBPPLN oraz USDPLN wykorzystać.

Sytuacja na rynku walutowym wciąż jest interesująca: dolar ma szanse odnotować pierwsze od grudnia, a drugie od sierpnia miesięczne umocnienie wobec euro, mające jednak inny charakter niż dwa poprzednie. W sierpniu oraz grudniu umocnienie _ greenbacka _ wynikało ze wzrostu awersji do ryzyka i postrzegania dolara jako bezpieczniejszego schronienia niż euro.

Obecnie mamy do czynienia z przeskalowaniem oczekiwań co do wielkości dysparytetu stóp procentowych między Eurolandem a Stanami. Dziś podana zostanie najważniejsza informacja tygodnia: wysokość stóp procentowych w USA. Rynek ocenia, że dojdzie do obniżki o 25 pb., do 2,25%. Jeśli nastąpi taki ruch, spodziewamy się ze strony Fedu mocnego sygnału o tym, że po tym cięciu nastąpi przerwa. Należy również brać pod uwagę scenariusz braku ruchu ze strony Fed w dniu dzisiejszym. Obydwie ścieżki rozwoju wydarzeń mogą znacznie wzmocnić dolara wobec euro.

Decyzję o poziomie stóp procentowych podejmie dziś również RPP. Powinniśmy dziś zobaczyć kolejną podwyżkę stóp o 25 pb., do poziomu 6%. Naszym zdaniem zagrożeniem dla takiego scenariusza rozwoju wydarzeń jest gołębie nastawienie prezesa NBP, Sławomira Skrzypka, który z pewnością będzie głosował za pozostawieniem stóp na dotychczasowym poziomie. Przypomnijmy, że prezes NBP posiada w RPP głos rozstrzygający, a po ostatnich odczytach danych o inflacji może się wydawać, że presja inflacyjna maleje, stąd możliwy jest równy rozkład głosów na posiedzeniu.

Kalendarz wydarzeń makroekonomicznych na dziś przewiduje prawdziwy maraton. Za nami już odczyty z Japonii: PMI w przemyśle (48,6 pkt.), stopa bezrobocia (3,8%, niżej od prognoz) oraz dynamika produkcji przemysłowej (-3,1% m/m), a także decyzja Banku Japonii, który pozostawił stopy procentowe bez zmian, na poziomie 0,5%. Przed nami dane o stopie bezrobocia w Niemczech (prognoza 7,8%) oraz w Eurolandzie (prognoza 7,1%). Następnie, o 11:00, podana zostanie seria odczytów ze strefy euro. Najbardziej istotne z nich to indeks nastroju konsumentów (prognoza to -13 pkt.) oraz prognoza inflacji CPI na bieżący rok (na poziomie 3,4%). Kolejny ważny odczyt (o 11:30) pochodzić będzie z Wielkiej Brytanii: Gfk poda wartość indeksu zaufania konsumentów (spodziewany poziom to -20 pkt). O tej samej godzinie poznamy odczyt szwajcarskiego indeksu aktywności gospodarczej KOF - tutaj prognozy mówią o odczycie na poziomie 1,48 pkt. Od 14:15 rynek będzie czekał już tylko na informacje ze Stanów. Oczekiwanie na wieczorne ogłoszenie
decyzji przez FOMC może wzmocnić zmienność po ogłoszeniu kolejnych danych. Najpierw jednak ogłoszony zostanie raport ADP o zmianie zatrudnienia w sektorze prywatnym (spodziewany spadek o 55 tys.), następnie dane o dynamice PKB oraz o deflatorze cen w I kwartale 2008 (prognoza dla PKB to 0,4% q/q, zaś dla deflatora to 2,4% w ujęciu rocznym), a także o wskaźniku wydatków konsumpcyjnych (PCE), który powinien wzrosnąć o 2,2%. O 15:45 kolejny istotny odczyt: Chicago PMI, przewidywany poziom to 48 pkt.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)