Kryzys COVID-19. Polacy gromadzą zapasy... gotówki. Ten rok jest rekordowy

Jeszcze na początku XXI wieku w Polsce w obiegu były 33 mld zł. Teraz w gotówce jest prawie 300 mld zł. Szczególny jest obecny rok. W związku z obawami dotyczącymi kryzysu w 10 miesięcy do obiegu trafiło więcej gotówki niż przez ostatnie 4 lata.

To rekordowy rok pod względem wypłat pieniędzy z banków. W obiegu przybywa gotówki.To rekordowy rok pod względem wypłat pieniędzy z banków. W obiegu przybywa gotówki. (PAP | money.pl)
Damian Słomski

Prezes Narodowego Banku Polskiego prof. Adam Glapiński ogłosił rozpoczęcie prac nad "narodową strategią bezpieczeństwa gotówki". Zachęca do szerszego korzystania z fizycznego pieniądza wbrew promowanym coraz częściej elektronicznym formom płatności.

- NBP wspiera cyfrowe sposoby płatności, jednak nie zapomina przy tym o podstawie dającej nam wolność, czyli o gotówce. Gotówka w czasach pandemii przestała już być po prostu instrumentem płatniczym, a stała się istotnym elementem stabilizacji infrastruktury całego państwa - wskazuje prezes Glapiński.

Tego typu słowa szefa banku wszystkich banków mogą nieco dziwić. Brzmią bowiem jak zachęta do wypłacania pieniędzy z banków. Niezależnie od tego, nie trzeba Polaków specjalnie przekonywać do gotówki. Najnowsze statystyki NBP pokazują, że podobnie jak przy okazji pierwszej fali koronawirusa, z banków wypłacamy coraz więcej pieniędzy.

Zostawią w Polsce miliard dolarów. "Potwierdzamy. Budowy trwają"

W kryzysowych momentach gromadzimy zapasy gotówki, podobnie jak najpotrzebniejsze produkty spożywcze. W październiku w obiegu było o 7 mld 873 mln zł więcej gotówki, niż miesiąc wcześniej.

Jak zauważają ekonomiści Banku Pekao, tak dużego przyrostu nie było od kwietnia.

Warto podkreślić, że sam fakt przyrostu gotówki w obiegu jest czymś normalnym. Praktycznie z każdym miesiącem rośnie pula. Jeszcze 10 lat temu w gotówce trzymaliśmy niecałe 100 mld zł. Teraz mowa o prawie 300 mld zł.

Trzeba jednak zwrócić uwagę na to, że październikowy przyrost gotówki w obiegu jest 7-krotnie większy niż średni miesięczny przyrost na przestrzeni ostatniej dekady.

Jeśli zsumujemy wypłaty gotówki w pierwszych dziesięciu miesiącach tego roku, okaże się, że są większe niż wypłaty realizowane przez poprzednie cztery lata. Mowa w sumie o blisko 74,5 mld zł. To rekord.

Ma to sens?

Dlaczego Polacy wyciągają z banków coraz więcej pieniędzy? Według analityka finansowego Expandera Jarosława Sadowskiego może to wynikać z przezorności i przekonania, że w obliczu kolejnych restrykcji gospodarczych lepiej zaopatrzyć się w większe ilości gotówki.

Ekspert zauważa, że gotówkę jest np. trudniej kontrolować niż przelewy. W ten sposób niektórzy mogą próbować obchodzić zakazy i ograniczenia w pewnych branżach, które np. nie mogą funkcjonować. Już dawno tak popularne jak teraz nie były wyjazdy służbowe, bo to jedyny sposób na nocowanie w hotelu.

- Niektórzy mogą uznać, że nie ma sensu trzymać pieniędzy w bankach, bo też oprocentowanie środków na rachunkach jest właściwie zerowe i lepiej je mieć pod ręką, na wszelki wypadek - wskazuje Sadowski.

Nie sądzi, by powodem wypłat środków z banków były obawy przed np. zamknięciem banków.

- Teraz sytuacja wygląda inaczej niż na wiosnę. Wtedy trudno było przewidzieć, jak rozwinie się epidemia, czy sklepy będą otwarte, czy banki będą działały. Wtedy wypłaty dużych kwot w gotówce wydawały się bardziej zasadne. Teraz już raczej nikt nie przewiduje tak czarnych scenariuszy jak wtedy - uważa ekspert Expandera.

Radzi, by w obecnych dość niepewnych czasach mieć dostęp do gotówki. Choć wyciąganie całych oszczędności z banku nie jest rozsądne. Wtedy ryzykujemy, że ktoś może nas np. okraść. Pieniądze w banku są jednak zdecydowanie bardziej bezpieczne pod tym względem.

Banki mają większy problem niż wypłaty gotówki

Obserwowane wzmożone wypłaty pieniędzy z banków rodzą pytania o ewentualne negatywne konsekwencje dla samych banków. Czy nie zakłóci to normalnego działania całego systemu finansowego? Czy nie sprawi, że będzie trudniej o kredyt?

- Skala wypłat nie jest jeszcze na tyle duża, by mówić o problemie sektora bankowego. Co więcej, jest inny problem. Paradoksalnie banki mają za dużo pieniędzy na depozytach w porównaniu do wielkości udzielanych kredytów. I to bardziej tu leży problem - wskazuje Jarosław Sadowski.

NBP uspokaja, że sytuacja jest opanowana. W ostatnim raporcie o stabilności systemu finansowego, który odnosił się do rekordowych wypłat z marca i kwietnia, przedstawiciele banku wskazali, że dzięki zgromadzonym wcześniej buforom nie wystąpiło zagrożenie płynności banków.

Eksperci NBP wskazali też, że większym problemem dla banków w kontekście COVID-19 jest m.in. pogorszenie spłacalności kredytów przez klientów. Zastrzegli jednocześnie, że w razie potrzeby kolejnych większych wypłat środków z banków, dysponują one odpowiednimi środkami zgromadzonymi na rachunkach w banku centralnym.

Wybrane dla Ciebie
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE