Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MŁU
|
aktualizacja

Witamy w nowej rzeczywistości? Dolar znowu szturmuje historyczny rekord

92
Podziel się:

Kurs dolara po rekordzie z początku tygodnia, w środę cofnął się poniżej 5 zł, ale w czwartek rano amerykańska waluta znalazła się znowu powyżej granicy 5 zł. W czwartek rano złoty tracił na wartości w stosunku do głównych walut.

Witamy w nowej rzeczywistości? Dolar znowu szturmuje historyczny rekord
Tylko w tydzień dolar zyskał do złotego 3 proc. (Adobe Stock, Adobe)

Euro kosztuje powyżej 4,80 zł, a dolar ponownie przebił 5 zł. Za franka szwajcarskiego płaci się już momentami 5,1 zł. Za jedno euro płaci się 0,97 dolara.

Dolar umacnia się od początku roku w stosunku do praktycznie wszystkich walut, ale szczególnie tracą waluty z naszego regionu. Złoty nie jest tu wyjątkiem. W rok do dolara stracił ponad 22 proc. swojej wartości, a w zaledwie ostatni miesiąc – aż 6 proc.

Nasza waluta traci też do franka (14 proc. od początku roku) i euro (blisko 5 proc.). Zyskuje natomiast do przeżywającego trudne chwile funta. To skłania ekspertów do prognozy, że na rynku walut możemy mieć sytuację, że kursy wszystkich głównych walut spotkają się w okolicach 5 zł.

Osłabienie się złotego może mieć niepokojące konsekwencje

Eksperci alarmują, że dalsze osłabianie się złotego może mieć bardzo złe konsekwencje dla całej gospodarki. Dzieje się tak m.in. dlatego, że dolar jest walutą, którą handluje się na rynku surowców. Im słabszy złoty, tym więc m.in. droższa benzyna na naszych stacjach benzynowych. Osłabianie złotego może więc być kolejnym impulsem do wzrostu inflacji, która z kolei... osłabia złotego. W ten sposób niebezpieczna tworzy się niebezpieczna spirala, z której trudno się wydostać.

Tymczasem w obecnej sytuacji – jak podkreślają eksperci – nie wygląda, by złoty miał szanse na umocnienie. Jak wskazuje w rozmowie z "Rz" w czwartek główny ekonomista Banku Gospodarstwa Krajowego Mateusz Walewski, by tak się stało, zarówno NBP, jak i rząd muszą obrać twardszy kurs w swojej polityce. Tymczasem NBP sugeruje koniec cyklu podwyżek stóp, a rząd wciąż prowadzi luźną politykę fiskalną.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(92)
WYRÓŻNIONE
anty
2 lata temu
Więcej rozdać hołocie. Okraść pracujących poprzez podatki i inflacje
mareg
2 lata temu
Rząd PIS nie jest zainteresowany walką z inflacją tylko utrzymaniem realnie ujemnych stóp procentowych. To pozwala na zaciąganiu dodatkowych długów bez zwiększania ich relacji do PKB. Jest za co kupować głosy wyborców. Jak to działa? Powiedzmy że mamy 50% PKB długu i jego oprocentowanie jest takie jak główna stopa procentowa. Inflacja wynosi 13% a główna stopa procentowa 7%. Przy realnym wzroście PKB o 0% po roku mamy 50% +7% = 53,5% długu oraz 100% +13% = 113% PKB w odniesieniu do stanu rok wcześniej. Relacja długu do PKB spada z 50% na 53,5/113 = 47,35%. To oznacza że można wydać 2,65% PKB ponad dochody a relacja długu do PKB nie zmieni się... Jeżeli realny wzrost PKB będzie dodatni możliwość dodatkowych wydatków będzie jeszcze większa. Dlatego np mimo zaplanowania na 2023 deficytu finansów publicznych na poziomie 4,4% PKB (z tego tylko mniej niż połowa w oficjalnym budżecie Polski) relacja długu do PKB ma nie wzrosnąć... Kto za to płaci? Obywatele i firmy okradani z wartości swoich oszczędności - oni z kolei tracą bo oprocentowanie lokat w bankach też jest powiązane z główną stopą procentową i dużo niższe od inflacji....
Pisowiec
2 lata temu
Obiecaliśmy Polskę w ruinie? słowa dotrzymamy.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (92)
nnn
2 lata temu
Marian 2 tyg. temu poczekaj, zaraz spadnie o 10-20 groszy, wtedy kup , poczekaj i sprzedaj , jak wróci na 5 złotych
nnn
2 lata temu
AleNumer 2 tyg. temu I to jest kuriozum. Od pandemii usa na drukowali więcej gotówki niż przez dekady wcześniej. To oficjalne dane. I to powinno obniżyć walutę.. Tyle że oni drukując dali go ludziom... Którzy wydają na potęgę... A unia... Też drukowała.. Tyle że zasiliła banki...
nnn
2 lata temu
JózwOnuc 1 tyg. temu Kupowanie waluty (czy czegokolwiek ) kiedy przed chwilą zdrożał, to niezbyt mądre. Przecież właściciel $, zaraz dodrukuje, by nie drożał (obie możliwości są szkodliwe, ma być pełzająca dewaluacja, czyli stały zysk emitenta)
historyk
2 lata temu
Najpierw wypracować a potem rozdawać, podwyższać. Ja najpierw dobrze pracuję a potem odbieram nagrodę. Aby dać trzeba mieć a nie na kredyt dawać. Jak to mogło się skończyć.
Kili
2 lata temu
No Glapa. Rozwiązaniem jest usunięcie ciebie i twojego dworu tylko, jak? Jakaś impreza wyjazdowa? To co robicie to nie jest granda, to jest dzialanie przeciwko narodowi, a za to kara jest jedna.
...
Następna strona