Kursy walut. Dolar odrabia straty

Przed nami być może najciekawszy tydzień czerwca na rynkach. Ostatnie dni pokazały, że tak długo jak na rynku króluje nadpłynność, żadne dane nie zakłócą sielankowych nastrojów. Jednak dolar mimo wszystko oparł się dalszej wyprzedaży i w poniedziałkowy poranek lekko zyskuje. Czy Fed wreszcie przyjdzie mu w sukurs?

kursy walutKursy walut. Dolar odrabia straty.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Przemysław Kwiecień

Teoretycznie opublikowane w ubiegłym tygodniu dane o 5 proc. inflacji w USA powinny mocno uderzyć w nastroje rynkowe, jednocześnie powodując umocnienie dolara. Tak się jednak nie stało za sprawą rekordowej nadpłynności, będącej efektem działań Fed i Departamentu Skarbu.

Pomimo inflacji znacznie przekraczającej oczekiwania rentowności obligacji spadły, a najbardziej zyskały spółki technologiczne, co jest pewnym paradoksem, gdyż to właśnie one powinny stracić najwięcej. Jednak inwestorzy nie mają alternatywy dla zagospodarowania pieniądza, a w krótkim terminie sytuację może zmienić tylko Fed.

Przy tak szybko rosnącej inflacji ograniczenie dodruku pieniądza wydawałoby się jedynym logicznym ruchem, jednak na taki nie ma co liczyć. Prezes Powell powiedział już wcześniej, że taki ruch zostanie wcześniej zasygnalizowany, dlatego jedyne co może się wydarzyć, to "rozpoczęcie dyskusji” o zmniejszeniu QE. Nawet to nie jest przesądzone, dlatego środowe posiedzenie będzie dla rynków ważnym sygnałem.

Inflacja galopuje, minister uspokaja. To koniec drastycznych podwyżek?

Co ciekawe, w piątek straty zaczął odrabiać dolar i ten ruch jest dziś kontynuowany, co z kolei przekłada się na przecenę złota. Nadpłynność nie służy dolarowi, więc jest to pewne zaskoczenie. Czyżby strona podażowa była już zmęczona? A może inwestorzy na rynku walut zaczęli pozycjonować się już pod dyskusję o ograniczeniu QE? Tak czy owak indeks dolara na razie dzielnie broni poziomu 90.

Poniedziałkowy kalendarz jest dość intensywny, ale nie będzie mieć wielkiego wpływu na notowania. Przed decyzją Fed (środa, 20.00), ważne będą jeszcze wtorkowe dane z USA (14.30, PPI i sprzedaż). W poniedziałek o 9.35 euro kosztuje 4,4958 złotego, dolar 3,7107 złotego, frank 4,1291 złotego, zaś funt 5,2332 złotego.

Wybrane dla Ciebie
Bunt w NBP: zarząd kontra Glapiński. Prezes przerwał posiedzenie
Bunt w NBP: zarząd kontra Glapiński. Prezes przerwał posiedzenie
Rozpętał wojnę na cła, teraz gasi pożar. Trump ogłasza wielki pakiet pomocowy
Rozpętał wojnę na cła, teraz gasi pożar. Trump ogłasza wielki pakiet pomocowy
Ważny dokument. Ogranicza możliwość wycofania sił USA z Europy
Ważny dokument. Ogranicza możliwość wycofania sił USA z Europy
Rosyjskie drewno zalewa Polskę i UE mimo sankcji. Ujawnili skalę procederu
Rosyjskie drewno zalewa Polskę i UE mimo sankcji. Ujawnili skalę procederu
Andrzej Duda pochwalił się przelewem. Politycy już komentują
Andrzej Duda pochwalił się przelewem. Politycy już komentują
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 8.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 8.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 8.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 8.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 8.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 8.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 8.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 8.12.2025
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują