Na koniec roku za euro będziemy płacić średnio 4,05 zł, a za dolara 3,20 zł, wynika z czerwcowego _ Monitora Bankowego _ opublikowanego przez firmę badawczą Pentor.
Zdaniem przedstawicieli firmy badawczej Pentor obecna prognoza bankowców oznacza znaczne osłabienie złotego w stosunku do poprzedniej prognozy: o 9 groszy w stosunku do euro i 23 grosze w odniesieniu do dolara.
Jeszcze na początku czerwca analitycy bankowi w rozmowie z Money.pl wierzyli, że złoty zdoła się pod koniec roku umocnić na tyle, że za jedno euro będziemy płacić mniej niż 4 zł.
Również w stosunku do inflacji bankowcy oczekują jej wzrostu do końca roku. W okresie grudzień 2009 - grudzień 2010 ma ona wynieść 3,69 procent co oznacza wzrost o o 0,15 pkt proc. w stosunku do prognozy z poprzedniego miesiąca.
W ubiegłym miesiącu inflacja konsumencka wyniosła 2,2 procent licząc rok do roku.
Bankowcy pozytywnie przyjęli informację o kandydowaniu profesora Marka Belki na stanowisko prezes Narodowego Banku Polskiego. Aż 82 procent z nich ma dobrą opinię o kandydacie, a jedynie 15 procent jest przeciwnego zdania.