Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Czy gorsze dane z rynku pracy dają nadzieję na przedłużenie QE?

0
Podziel się:

Zobacz, jak sytuację na rynku walutowym komentuje analityk mBanku.

Czy gorsze dane z rynku pracy dają nadzieję na przedłużenie QE?
(Sheldon Pax/CC/Flickr)

Koniec ostatniego tygodnia przyniósł na rynki dużą zmienność oraz spore negatywne zaskoczenia. W czwartek Europejski Bank Centralny zdecydował się pozostawić stopy procentowe bez zmian, co okazało się impulsem do umocnienia euro. Tak pisze Kamil Maliszewski z domu maklerskiego mBank S.A.

W piątek poznaliśmy zdecydowanie gorsze od oczekiwań dane z rynku pracy USA. Liczba nowo utworzonych miejsc pracy wyniosła 113 tysięcy wobec konsensusu rynkowego na poziomie 185 tysięcy, a stopa bezrobocia spadła do 6,6 procent. Obraz amerykańskiego rynku pracy, który wyłania się z tych odczytów jest mieszany. Z jednej strony widzimy systematyczny spadek stopy bezrobocia, który najprawdopodobniej w najbliższym miesiącu doprowadzi ją do poziomu 6,5 procent, przy którym FED ma zacząć rozważać podnoszenie stóp procentowych, co jednak z pewnością nie będzie miało miejsca w tym roku.

Z drugiej jednak, spadek bezrobocia w równym stopniu zawdzięczamy nowym miejscom pracy, jak i rezygnacji części osób z poszukiwania zatrudnia. Problem jest również stabilna w ostatnim czasie długość tygodniowego czasu pracy oraz lekko rosnące wynagrodzenia, gdyż te wskaźniki pokazują, iż nowe miejsca pracy tworzone są głównie w niepełnym wymiarze godzin lub przy niskich stawkach płacowych, co zmusza część lepiej wykwalifikowanych Amerykanów do rezygnacji z aktywności zawodowej. Bardzo istotne będzie jak do tej sytuacji podczas wtorkowego przesłuchania w kongresie, odniesie się Janet Yallen nowa prezes Rezerwy Federalnej.

Wzrosty na amerykańskich parkietach pokazują, iż rynki oczekują, że wygasanie programu QE może stać wyhamowane, co FED wyraźnie dopuścił podczas pierwszego cięcia QE. Wydaje się jednak, że dopiero zły odczyt za luty mógłby skłaniać FED do takiej decyzji, gdyż obecnie ciągle ciężko ocenić wpływ złych warunków pogodowych na dane, który był ostatnio znacząco przeceniany.

Dzisiejsza sesja na rynkach walutowych powinna przynieść uspokojenie ze względu na brak istotnych odczytów makro. W dalszej części tygodnia warto zwrócić uwagę na wystąpienia Janet Yallen we wtorek oraz czwartek, a takżę na środową publikację raportu na temat inflacji przez Bank Anglii, co może mieć duże znaczenia dla funta. W piątek poznamy z kolei kluczowe dla EUR/USD odczyty PKB za 2013 rok ze Strefy Euro.

Z technicznego punktu widzenia EUR/USD dotarł w piątek do strefy oporu
w okolicach 1.3640-50, gdzie znajduje się 50 sesyjna średnia linia trendu spadkowego oraz październikowy szczyt. Pokonanie tych okolic powinno pozwolić na szybkie wzrosty w stronę 1.37. Z kolei jutrzejsze wystąpienia Janett Yallen może wzmocnić dolara i doprowadzić do przetestowania wsparć w okolicach 1.3600-1.3590.

wiadomości
waluty
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)