Frank w stosunku do złotego przekroczył dziś rano okrągłą granicę 3 złotych. Ale już wczoraj był o krok od tego poziomu -oficjalny kurs NBP wynosił 2,99 złotych.
Przebicie okrągłych 3 złotych jest spowodowane między innymi dobrymi wiadomościami ze szwajcarskiej gospodarki.
Szwajcarski urząd statystyczny opublikował wczoraj dane o sprzedaży detalicznej w kwietniu. Sprzedaż wzrosła o 9,6 proc. w skali miesiąca - głównie dlatego, że święta Wielkanocne wypadły właśnie w tym miesiącu. Po wyłączeniu tego czynnika, sprzedaż wzrosła o 1,2 procent.
Dziś natomiast Bank Szwajcarii (SNB) utrzymał stopy procentowe na niezmienionym poziomie 0,25 procent. Równocześnie zapowiedział, że będzie ewentualnie interweniował jeśli kurs szwajcarskiej waluty wzrośnie nadmiernie w stosunku od euro.
SNB zapowiedział także, że będzie działał w kierunku obniżenia LIBOR-u do granicy 0,25 proc. (obecnieLIBOR CHF 3M wynosi 0,39 proc.)
. To dobre wiadomości dla kredytobiorców - po pierwsze dlatego, że oprocentowanie zmienne indeksowane jest najczęściej właśnie trzymiesięcznym LIBORem, a po drugie - obecne stopy procentowe pozostaną na dzisiejszym poziomie prawdopodobnie przez jeszcze długi czas.
Złoty traci dziś przed południem do wszystkich głównych par walut, ale spadki nie są wielkie. Niewykluczone więc, że kurs CHF/PLN znów zejdzie poniżej okrągłej granicy. Do tego potrzebne będą jednak większe wzrosty na rynkach akcji.
ZOBACZ TAKŻE: