Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Konrad Bagiński
Konrad Bagiński
|
aktualizacja

Ekspert krytykuje polską wersję podatku cukrowego. "Forma karykaturalna"

177
Podziel się:

Idea podatku jest słuszna, ale jego forma już daleka od ideału - tak w skrócie nową daninę w Polsce podsumowuje - doradca podatkowy Łukasz Mazur. Sam współtworzył koncepcję "podatku prozdrowotnego", gdzie na cenzurowanym miały być wszystkie niezdrowe składniki żywności, jak np. olej palmowy.

Ekspert krytykuje polską wersję podatku cukrowego. "Forma karykaturalna"
Podatek cukrowy obejmuje napoje, cukru nie brakuje jednak także w innych produktach (money.pl)

- Nie tędy droga. Opodatkowano nie te substancje, co trzeba, a na dodatek tylko w napojach. Pierwsze propozycje obejmowały opodatkowanie tzw. niezdrowej żywności i to faktycznie mogło wpłynąć na poprawę zdrowia Polaków. Teraz nie jest to takie pewne – mówi w rozmowie z money.pl Łukasz Mazur, doradca podatkowy, współzałożyciel firmy doradczej ECDP.

Mazur przypomina, że jedną z pierwszych propozycji wprowadzenia podatku od niezdrowego jedzenia w Polsce sformułowano w 2015 roku na jednej z konferencji gospodarczych. Tuż po wygranych przez Andrzeja Dudę wyborach prezydenckich zorganizowała ją fundacja "Prawo dla rozwoju".

Zobacz także: Rok 2021 rokiem podatków. "Budżet szuka pieniędzy, cokolwiek by pan premier nie mówił"

Już rok później pomysł podatku cukrowego zaczął pojawiać się w przestrzeni publicznej. Wtedy jednak przedstawiciele rządu pospiesznie dementowali doniesienia o planach jego wprowadzenia. Temat powrócił jednak w 2018 roku i ostatecznie stał się faktem od 1 stycznia 2021 roku.

W 2015 roku Mazur był członkiem grupy przygotowującej na wspomnianej konferencji wystąpienie dotyczące podatków. Efektem spotkania – w którym uczestniczyli przedstawiciele świata biznesu i polityki, łącznie z nowym prezydentem – była biała księga. To kilkaset stron propozycji zmian w prawie, potencjalnie ułatwiających życie przedsiębiorcom.

- Zaproponowaliśmy dużą zmianę podejścia do prawa podatkowego. Założeniem było takie, że mamy pewne wartości do osiągnięcia, przy jednoczesnym zachowaniu wpływów do budżetu. Jednym z pomysłów był podatek nazywany przez nas prozdrowotnym. Na świecie takie rozwiązania już funkcjonowały – mówi Łukasz Mazur w rozmowie z money.pl.

Tłumaczy, że założenia nowej opłaty obejmowały opodatkowanie wszystkich "niezdrowych" produktów.

"Obciążenie akcyzą produktów spożywczych, które są szkodliwe dla zdrowia, winno mieć na celu, poza skutkami fiskalnymi, współdziałanie w egzekwowaniu polityki prozdrowotnej Ministerstwa Zdrowia (ewentualnie innego regulatora polityki zdrowia). Opodatkowaniu mogłoby na przykład podlegać wprowadzanie do obrotu napojów zawierających określoną zawartość cukru, produktów zawierających nadmierne ilości sodu" – czytamy w pokonferencyjnej białej księdze.

Ekspert dodaje, że chodziło o wszystkie produkty, nie tylko napoje. Poza tym na cenzurowanym miał wylądować nie tylko cukier, ale wszelkie produkty niezdrowe – na przykład syrop glukozowo-fruktozowy czy tłuszcz palmowy. To tańsze zamienniki cukru i masła czy oleju rzepakowego.

- Są przecież koncerny, które do tej pory do swoich produktów sprzedawanych w Polsce dokładają olej palmowy, na Zachodzie zaś – masło. Podobnych składników jest więcej, choćby syrop glukozowo-fruktozowy. A ten obecnie będzie opodatkowany tak samo, jak cukier, pomimo faktu, że jest gorszy i tańszy – dodaje Łukasz Mazur.

Drugim celem propozycji z 2015 roku było wsparcie polskiej gospodarki. Zastąpienie oleju palmowego rzepakowym, a syropu cukrem wyparłoby z rynku produkty gorszej jakości i pomogło polskim producentom tych składników. Tymczasem cukier nie jest dodawany tylko do napojów - można go znaleźć nawet w chlebie czy wędlinach.

- Chcieliśmy pokazać, że podatki powinny wynikać z jakichś celów i dążeń, innych niż tylko cele fiskalne. W tym przypadku mówilibyśmy o zdrowiu Polaków, wsparciu polskiej gospodarki, ekologii. Po kilku latach pomysł wrócił, ale w formie karykaturalnej, która uderza w krajowych producentów cukru, nie wspomina zupełnie o innych składnikach żywności i dotyczy tylko i wyłącznie napojów, nie jest w stanie zrealizować zakładanych celów – rozkłada ręce Mazur.

Dziś podatkiem cukrowym objęte są wyłącznie napoje. Podatek od cukru składa się z dwóch części. Opłata stała wyniesie 50 gr za każdy litr napoju z dodatkiem cukru lub substancji słodzącej. Za napoje z dodatkiem kofeiny lub tauryny opłata wyniesie dodatkowe 10 gr.

Druga część podatku cukrowego to 5 gr za każdy gram cukru powyżej 5 g/100 ml - w przeliczeniu na litr napoju. Dochody z podatku cukrowego mają wynieść w 2021 r. ponad 3 mld zł. 96,5 proc. z tej kwoty ma trafić na konta Narodowego Funduszu Zdrowia.

Podobne rozwiązania działają w innych krajach, m.in. na Filipinach, Fidżi, w RPA, Chinach, Tonga, Nauru czy Samoa. Z podwyżką cen musieli zmierzyć się także Kolumbijczycy czy Węgrzy. W przypadku tych drugich wprowadzony jeszcze w 2011 r. podatek doprowadził do spadku spożycia nie tylko słodzonych napojów, ale i popularnych "energetyków".

Z największym wydatkiem muszą liczyć się z kolei klienci w Zjednoczonych Emiratach Arabskich - szejkowie poszli na całość i słodzone napoje obłożyli 50-procentowym podatkiem, a napoje energetyczne... 100-procentowym.

To, że danina podnosząca ceny niezdrowych przekąsek i napojów jest skuteczna, udowodnił najdobitniej Meksyk. Przykład tego państwa na swoich stronach przytacza WHO. 10 proc. podatku doprowadziło do 10-procentowego spadku spożycia napojów słodzonych w skali całego społeczeństwa. Zmiana doprowadziła równocześnie do 16-procentowego wzrostu spożycia wody wśród najbiedniejszych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(177)
jadoslaw
3 lata temu
na rydzyka i obajtkowe wille bedzie jak znalazl
Gosc
3 lata temu
Ok Copy cats. Skoro tak kopiujecie co jest w innych krajach to czemu nie skopiujecie zachodnich wynagrodzeń? Zabrakło pieniędzy na służbę zdrowia bo rozdajecie na socjal? Nie tedy droga. Chcecie żeby ludzie wracali do Polski? Robicie wszystko żeby jeszcze więcej ludzi opuściło ten kraj. Nakładacie coraz więcej podatków a nie chce wam się opodatkować firm z kapitałem zagranicznym. Chcecie innowacji a nie inwestujecie w badania i rozwoj. Chcecie żeby pensje rosły a ograniczajcie działalność związków zawodowych by mogły negocjować podwyżki wynagrodzen. Firmy krajowe obciążacie większymi podatkami. Może już czas traktować swoich lepiej niż obcych. Firmy zagraniczne w Polsce zarabiają na naszej taniej sile roboczej a zyski odprowadzają min. do Niemiec. Jak chcecie zbudować dobrobyt się pytam?
🤔🤔🤔
3 lata temu
Nie zastanawia was, że podatkiem cukrowym NIE został objęty cukier? No wiecie, ten zwykły, w torebkach.
adek
3 lata temu
dobrze, że piwo jest bez cukru. a o ile pamietam na alkohol tez dali podatek? jakieś 5 gr na puszke?
jan
3 lata temu
XDD No beka straszna, tera będzie się pyliło dawać syrop glukozowy zamiast cukru, czyli zamiast na drowie, to wyjdzie jeszcze bardziej szkodliwie. Brawo. To jak z narkotykami. Walka z narkomanią szkodzi bardziej, niż narkotyki.
...
Następna strona