Rząd obiecuje: koniec z "chaosem podatkowym"
Ta zmiana kończy chaos podatkowy i przecina go w taki sposób, że z systemu eliminuje rozwiązania nieprzewidywalne i zastępuje je rozwiązaniami zrozumiałymi – powiedział we wtorek wiceminister finansów Artur Soboń, odnosząc się do nowelizacji ustawy o PIT, która wejdzie w życie na początku lipca.
Od pierwszego lipca dolna stawka PIT będzie wynosić 12, a nie 17 proc.
Wiceminister Artur Soboń podczas wtorkowej konferencji prasowej podkreślił, że "ta zmiana kończy chaos podatkowy i przecina go w taki sposób, że z systemu eliminuje rozwiązania nieprzewidywalne i zastępuje je rozwiązaniami zrozumiałymi oraz kończy z dualizmem zaliczkowym, który był patologią"
Jego zdaniem "system podatkowy w Polsce nie jest specjalnie prosty". Powiedział, że "ma on w sobie różnego rodzaju preferencje, ulgi, więc te zmiany będą działały różnie, w zależności od różnych podatników, od ich sposobu oskładkowania, ich kosztów uzyskania przychodów".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: "Nieuzasadniony przywilej" przedsiębiorców? Minister o składce zdrowotnej
Soboń dodał, że zmiany konsultowane były m.in. ze środowiskiem księgowych, biur rachunkowych, dostawców oprogramowania, doradców podatkowych, organizacji społecznych, przedsiębiorców, a także ze związkami zawodowymi, jednostkami samorządu terytorialnego i organizacjami pożytku publicznego.
Nowelizacja ustawy o PIT zakłada, że kwota wolna od podatku pozostanie na poziomie 30 tys. zł, a próg podatkowy na poziomie 120 tys. zł. Zgodnie z ustawą przedsiębiorcy na podatku liniowym, ryczałcie i karcie podatkowej będą mogli pomniejszyć podstawę opodatkowania o zapłacone składki zdrowotne do określonego limitu. Ustawa likwiduje także tzw. ulgę dla klasy średniej.