Jeden z czytelników portalu Business Insider opisuje swoją historię, według której otrzymał on pismo z urzędu skarbowego o zwrocie podatku. Jak czytamy, to efekt wprowadzonej w ubiegłym roku, a następnie zniesionej ulgi dla klasy średniej, którą fiskus nadal uwzględnia w rozliczeniach PIT za 2022 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ulga dla klasy średniej. Polacy dostają pisma z urzędu skarbowego
"Wprowadziliśmy rozwiązanie przejściowe, które pozwoli na porównanie podatku należnego obliczonego według aktualnie obowiązujących przepisów z hipotetycznym podatkiem należnym, obliczonym z uwzględnieniem ulgi dla klasy średniej oraz skali podatkowej obowiązujących przed 1 lipca br." - wskazało Ministerstwo Finansów w komentarzu udzielonym Business Insiderowi.
W niektórych przypadkach rozliczenie z ulgą dla klasy średniej może okazać się korzystniejsze niż rozliczenie z 12-procentową stawką, obowiązującą dla rocznego dochodu nieprzekraczającego 120 tys. zł.
Jak przekazał na początku maja w Programie 1 Polskiego Radia wiceminister finansów Artur Soboń, zwrot podatku PIT za ubiegły rok wyniósł przeciętnie około 2,5 tys. zł na podatnika.