Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Zamieszanie wokół tarczy antyinflacyjnej. Rząd zmienia zdanie?

10
Podziel się:

Projekt budżetu na 2024 r. nie przewiduje utrzymania tarczy antyinflacyjnej w przyszłym roku - zapowiedział wiceminister finansów Sebastian Skuza. - To, że w projekcie budżetu na 2024 r. nie ma zapisanej tarczy, nie oznacza, że jej nie będzie - sprostowała potem minister finansów Magdalena Rzeczkowska.

Zamieszanie wokół tarczy antyinflacyjnej. Rząd zmienia zdanie?
Premier Mateusz Morawiecki i minister finansów Magdalena Rzeczkowska (FORUM, Jacek Szydlowski)

Tarcza antyinflacyjna to pakiet rozwiązań wprowadzonych w życie w lutym 2022 r. Obecnie obejmuje on już tylko zerowy podatek VAT na żywność, który przedłużono do końca 2023 r. Tarcza miała ulżyć obywatelom w dobie szalejącej inflacji.

Tarcza antyinflacyjna. Minister zabiera głos

- Potwierdzam – projekt na obecnym etapie nie przewiduje utrzymania tarczy antyinflacyjnej na 2024 r. – powiedział w czwartek wiceminister finansów Sebastian Skuza.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Najpierw wybory, potem rekordowa inflacja. Polska idzie śladem Węgier?

- Fakt, że w projekcie ustawy budżetowej na 2024 nie ma zapisanej tarczy, nie oznacza, że jej nie będzie. Podobnie było w projekcie ustawy budżetowej na rok 2023, a Polacy mogą z tego rozwiązania korzystać. Obserwujemy obecnie zauważalnie spadającą inflację, już we wrześniu będzie jednocyfrowa. Spodziewamy się, że skutkiem tego stopy procentowe będą również spadać - powiedziała PAP minister finansów Magdalena Rzeczkowska.

I dodała: równocześnie działania rządowe, będące w gestii różnych ministerstw cechuje elastyczność i reagowanie na zmienną sytuację na rynkach międzynarodowych i poziom inflacji.

Dostosowujemy je do bieżącej sytuacji, aby zapewnić Polakom optymalną ochronę. Będziemy na bieżąco obserwować sytuację i reagować stosownie do potrzeb. A to oznacza, że jeśli taka potrzeba wystąpi, podejmiemy decyzję o kontynuacji tarcz w przyszłym roku - zapewniła minister.

W czwartek po południu rzecznik prasowy rządu Piotr Müller napisał na Twitterze, że o ile zajdzie taka potrzeba "to tarcze antyinflacyjne będą utrzymane".

Projekt budżetu na 2024 rok

W zeszły czwartek Rada Ministrów przyjęła projekt budżetu na 2024 r. Zakłada on dochody budżetu państwa w kwocie 683,6 mld zł, wydatki na poziomie 848,3 mld zł, a deficyt budżetu państwa na poziomie 164,8 mld zł. Deficyt sektora finansów publicznych (według metodologii UE) ma wynieść ok. 4,5 proc. PKB, a dług sektora instytucji rządowych i samorządowych (definicja UE) na ma wynieść 54 proc. PKB.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(10)
izzy
8 miesięcy temu
Przed nami ważne wybory, ale aby dokonać najlepszego wyboru, musimy zrozumieć różne opcje. Konwencja Konfederacji 23 września może pomóc w tym procesie.
testy
8 miesięcy temu
Jeśli jesteś zmęczony obecną sytuacją polityczną, Wielka Konwencja Konfederacji może być Twoją szansą na zmianę.
RR918
8 miesięcy temu
Czyli ten budżet to lipa, bo nie ma znaczenia co tam zapisano, jak będzie coś potrzeba to się dodrukuje. Pozdrawiam z tego miejsca, wszystkich emerytów, którzy odkładali na starość pieniądze i głosują teraz na PiS. To jest taki syndrom pępowiny, wydaje im się, że jak pisu nie będzie i nie będzie kto miał okradać tych co pracują, żeby rozdać emerytom to im będzie gorzej.
chi chot
8 miesięcy temu
Za wcześnie ( przed wyborami) o tym poinformowali i wystraszyli się suwerena
Amba
8 miesięcy temu
Lepiej żeby nie było PiSu, bo zniszczą gospodarkę do końca