Rząd szykuje duże zmiany. Eksperci wytykają jedną kwestię. Chodzi o ubezpieczenie
"Rzeczpospolita" informuje, że rząd szykuje zmiany w urzędach pracy. Nowa reforma nie przewiduje jednak oddzielenia statusu bezrobotnego od ubezpieczenia zdrowotnego. Eksperci uważają, że to błąd.
Z odpowiedzi resortu rodziny, pracy i polityki społecznej dla "Rz" wynika, że w przygotowywanych obecnie przepisach dotyczących reformy rynku pracy nie przewiduje się przeniesienia ubezpieczenia zdrowotnego z urzędów pracy do ZUS.
Eksperci uważają jednak, że to błąd.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Euro w Polsce. Jest mocny argument. Ekspert nie ma wątpliwości
– Wiele osób zarejestrowanych jako poszukujące pracy w rzeczywistości nie zamierza jej podjąć, a jedynym powodem zgłoszenia w powiatowym urzędzie pracy jest chęć uzyskania ubezpieczenia zdrowotnego - mówi w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Łukasz Kozłowski z Federacji Przedsiębiorców Polskich.
- Taki pomysł zgłaszamy od lat. Zmniejszy on obciążenie urzędów pracy i pozwoli skupić się na innych zadaniach - mówi dziennikowi Jeremi Mordasewicz z Konfederacji Lewiatan.
Jak uzyskać ubezpieczenie zdrowotne nie pracując?
Żeby uzyskać tytuł do ubezpieczenia zdrowotnego, należy się zarejestrować ę w urzędzie pracy jako osoba bezrobotna. W takim przypadku zyskuje się możliwość skorzystania ze świadczeń NFZ, a gdy już dana osoba znajdzie nową pracę, informuje o tym urząd pracy i korzysta z tytułu do ubezpieczenia na podstawie nowej umowy.
Jeśli jednak dana osoba chce korzystać z usług NFZ za darmo, a nie chce rejestrować się jako osoba bezrobotna, do ubezpieczenia może zgłosić ją współmałżonek, który ma tytuł do ubezpieczenia. Wystarczy, że poinformuje płatnika swoich składek, czyli pracodawcę, że chce zgłosić do ubezpieczenia członka rodziny.
Co ważne, ma na to 7 dni od dnia, w którym zaistniały okoliczności, powodujące, że musi go zgłosić.