Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Jan Winiecki
|

Winiecki dla Money.pl: Krótki traktat o wiarygodności

0
Podziel się:

Chciwi bankierzy to bajeczka polityków dla obywateli - pisze prof. Winiecki.

Winiecki dla Money.pl: Krótki traktat o wiarygodności

W czasie radiowej dyskusji pewien dziennikarz, przejęty _ nota bene _żarliwą wiarą w potrzebę kontroli przez państwo nad rozpasanym rynkiem, zauważył ze zgrozą, że jakieś przedsiębiorstwa prywatne mają wyższy rating niż państwa, w których są one zarejestrowane. Zgroza! - stwierdził ów reprezentant nurtu myślenia o gospodarce, który wybitny publicysta _ Financial Times _, Samuel Brittan, nazywa _ państwochwalstwem _.

Tymczasem taka właśnie zgroza była normą przez stulecia historii gospodarczej Europy. A nawet historii antycznej. Bankierzy z państw-miast greckich mieli często wyższy standing finansowy (płacili niższy procent od pożyczonych pieniędzy) niż miasta, w których żyli i pracowali.

Dlatego przypominam przy każdej okazji, że wyjaśnienie współczesnego kryzysu finansowego w kategoriach chciwych bankierów i szlachetnych rządów ratujących zagrożone finanse swoich państw jest bajeczką, którą politykom udało się _ sprzedać _ mało refleksyjnej większości obywateli. Albo takim, których zdolność do refleksji została przyćmiona zawiścią wobec bogatych.

Fakt, że coraz więcej krajów musi płacić coraz wyższy procent za sprzedawane inwestorom obligacje i bony skarbowe nie wynika z chciwości bankierów tylko z ich percepcji malejącej wiarygodności tych krajów punktu widzenia ich zdolności do terminowej spłaty zaciąganych w coraz większej skali długów. I to też nie jest żadnym zaskoczeniem, jeśli przyjrzeć się historii.

Na przykład król Francji, Karol VIII, zaciągnął w 1494 r. trzy pożyczki na cel wojenne, płacąc kolejno 42, 56 i wreszcie 100 procent. Władcy pieniądze zużywali głównie w celach destrukcyjnych, więc ich wiarygodność kredytowa spadała z każdą kolejną pożyczką. Zresztą i tak zwykle była niższa niż solidnych mieszczan. W tym samym czasie, gdy Karol VIII finansował swoje wojny pożyczkami, kupcy i rzemieślnicy w XIV-XV w. płacili w miastach Niderlandów 10-15 proc., a w bogatszych wówczas jeszcze miastach włoskich tylko 5-10 proc. No, ale oni tych pieniędzy używali dla pomnożenia, a nie trwonienia bogactwa.

Stopniowo na rynkach finansowych narasta - jak przed wiekami - świadomość, że pożyczane w nieskończoność państwom pieniądze też nie tworzą bogactwa, lecz idą głównie na _ socjal _, czyli konsumpcję (tyle, że nie dworu, lecz plebsu, który na ten dwór ma głosować!). A że wydatki państw w stosunku do wytwarzanego bogactwa (PKB) rosną, zaś wzrost gospodarczy maleje, więc i wiarygodność rozumiana jako pewność zwrotu zaciągniętych długów także maleje. To też nie jest wiedza zupełnie nowa. _ Ze wszystkich rodzajów kapitału - _stwierdzał znakomity prawnik ateński i orator Demostenes - _ najbardziej produktywna jest wiarygodność. Kto tego nie wie, nie wie nic _.

Odzwierciedleniem tej świadomości w naszych czasach są nie tylko stopy oprocentowania papierów dłużnych, ale także koszty ubezpieczenia się od ewentualnej niewypłacalności dłużnika. W niedawnym _ Wall Street Journal _ podano np., że koszty ubezpieczenia 10 mln. dolarów na 5 lat od niewyobrażalnego do niedawna bankructwa USA wynoszą 69 tys. dolarów - dokładnie tyle samo ile koncernu _ Coca Cola _ i o 1 tys. dolarów więcej niż takież ubezpieczenie koncernu naftowego _ Exxon Mobil. _A np. takie samo ubezpieczenie szwajcarskiej firmy _ Nestle _ wynosi 66 tys. dolarów, czyli o 18 tys. dolarów mniej niż ubezpieczenie długu samej Szwajcarii. Do kompletu, ubezpieczenie długu Niemiec jest wyższe o 18 tys. dolarów niż firmy _ Siemens _.

Żyjemy więc w nowych czasach. Tyle, że jak wiele nowych rozwiązań mają one długą historię.

O kłopotach Unii Europejskiej czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/113/t94065.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/europa;-;tematy;zastepcze;i;tematy;realne,160,0,959136.html) Europa - tematy zastępcze i tematy realne Kolejny wielki spęd polityków Eurostrefy i całej Unii przyniósł krótki, jednodniowy okres euforii.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/143/t135311.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/bedzie;katastrofa;gdy;euro;bedzie;po;4;7;zl,136,0,990856.html) Będzie katastrofa, gdy euro będzie po 4,7 zł Słabnący złoty może sprawić, że polski dług publiczny przekroczy próg ostrożnościowy, a VAT pójdzie w górę.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/167/t198311.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/pomysl;na;reforme;unii;ukarac;polske;i;15;innych;krajow,226,0,985058.html) Pomysł na reformę Unii: Ukarać Polskę i 15 innych krajów Money.pl sprawdził, ile państw nie spełnia kryteriów, które chce narzucić Unii niemiecka kanclerz i francuski prezydent.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)