"Prokurator generalny byłby powoływany na siedmioletnią kadencję przez prezydenta, spośród dwóch kandydatów przedstawionych przez mającą powstać Krajową Radę Prokuratorów "-proponuje minister sprawiedliwościZbigniew Ćwiąkalski.
Przewidują tak założenia reformy prokuratury, które opracował już zespół pod kierownictwem prof.Andrzeja Zolla. Zakładają one m.in. rozdział funkcji prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości.
"Prokurator generalny nie będzie zależny od władzy politycznej" - dodał Ćwiąkalski. Kandydaci na tę funkcję muszą być prokuratorami lub sędziami z co najmniej 10-letnią praktyką.
Według założeń, wydziały ds. przestępczości zorganizowanej będą się mieściły przy 11 prokuraturach okręgowych, ale będą podlegały bezpośrednio prokuratorowi generalnemu.