*Janusz Palikot chce wymiany koalicjanta w rządzie. Jego zdaniem wicepremierostwo dlaGrzegorza Napieralskiegozapewniłoby poparcie SLD dlaBronisława Komorowskiego. *
_ - PanJanusz Palikotróżne pomysły miewa. Jednak moim zdaniem koalicja nie jest zagrożona _ - uważaEwa Kierzkowska, wicemarszałek Sejmu z PSL. _ - Myśmy się umawiali na pełną kadencję współodpowiedzialności za Polskę i jestem przekonana, że tak będzie _ - dodaje.
Zdaniem Kierzkowskiej Palikot zachowuje się arogancko i źle się odnosi do wyborców PSL.
POSŁUCHAJ WICEMARSZAŁEK SEJMU:
Zdaniem polityk PSL jej partia wyciągnie wnioski z tych wyborów i zmobilizuje się bardziej, tak żeby umocnić swoją pozycję w samorządach. _ - Polsce jest potrzebna różnorodność _ - mówi Kierzkowska. Wicemarszałek twierdzi, że wybory prezydenckie były jedynie promocją programu PSL.
POSŁUCHAJ WICEMARSZAŁEK SEJMU:
Z kolei były premier Leszek Milleruważa, że SLD z koalicją powinien poczekać do wyborów parlamentarnych. _ - Trzeba zobaczyć jaki będzie rozkład sił w przyszłym parlamencie. Jakie partie w ogóle do niego wejdą, bo wydaje mnie się, że losy PSL po wczorajszym wyniku są mocno pod znakiem zapytania _ - mówi były premier.
Na propozycję Palikota Miller reaguje stwierdzeniem, że _ Palikot nie jest przewodniczącym Platformy Obywatelskiej _.
POSŁUCHAJ BYŁEGO PREMIERA:
Czytaj w Money.pl
Janusz Palikot chce wymiany koalicjanta w rządzie. Jego zdaniem wicepremierostwo dla Grzegorza Napieralskiego zapewniłoby poparcei SLD dla Bronisława Komorowskiego.
"Pan Janusz Palikot różne pomysły miewa. Jednak moim zdaniem koalicja nie jest zagrożona" - uważa Ewa Kierzkowska, wicemarszałek Sejmu z PSL. "Myśmy się umawiali na pełną kadencję współodpowiedzialności za Polskę i jestem przekonana, że tak będzie" - dodaje.
Zdaniem Kierzkowskiej Janusz Palikot zachowuje się arogancko i źle się odnosi do wyborców PSL.
Kierzkowska: Gratuluje takiego aroganckiego podejścia
Zdaniem polityk PSL jej partia wyciągnie wnioski z tych wyborów i zmobilizuje się bardziej, tak żeby umocnić swoją pozycję w samorządach. "Polsce jest potrzebna różnorodność" - mówi Kierzkowska. Wicemarszałek twierdzi, że wybory prezydenckie były jedynie promocją programy PSL.
Kierzkowska: Wybory prezydenckie były promocją programu.
Z kolei Leszek Miller uważa, że SLD z koalicją powinien poczekać do wyborów parlamentarnych. "Trzeba zobaczyć jaki będzie rozkład sił w przyszłym parlamencie. Jakie partie w ogóle do niego wejdą, bo wydaje mnie się, że losy PSL po wczorajszym wyniku są mocno pod znakiem zapytania" - mówi były premier.
Na propozycję Palikota reaguje stwierdzeniem, że "Palikot nie jest przewodniczącym Platformy Obywatelskiej".
Miller: Jestem zwolennikiem, żeby w tych sprawach wypowiadali się szefowie