Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Marcinkiewicz: Jak trzeba będzie, założymy nową partię

0
Podziel się:

Zbyt wielu znanych polityków nie może odnaleźć się na scenie politycznej. Założą nową partię?

Marcinkiewicz: Jak trzeba będzie, założymy nową partię
(PAP/Radek Pietruszka)

Kazimierz Marcinkiewiczuważa, że stworzenie dziś w Polsce nowej partii jest "prawie niemożliwe" - tak odniósł się do doniesień, jakoby miała powstać pod jego patronatem nowa prawicowa formacja.

"Niemniej jednak jak nie będzie innego wyjścia, jak polska myśl konserwatywna nie znajdzie swojego miejsca, to będzie trzeba także rozważyć tego rodzaju rozwiązanie" - stwierdził były premier w wywiadzie dla RMF FM.

Marcinkiewicz dodał, że od czasu do czasu spotyka się z Rokitą, stale rozmawia z Ujazdowskim. Zaznaczył jednocześnie, że jest również w kontakcie z premieremDonaldem Tuskiemi wicepremieremGrzegorzem Schetyną.

O powstaniu nowej partii donosi dzisiejsza "Trybuna". Według informatorów gazety z Platformy, osobą która pracuje nad "zagospodarowaniem" dysydentów z PiS-u jest Artur Balazs, były minister rolnictwa, mający dobre relacje ze wszystkimi.

Do "zagospodarowania" są poza Balazsem: Rokita, Marcinkiewicz, Dorn, Zalewski i Ujazdowski.

To według "Trybuny" może być kierownictwo nowej prawicowej partii. Gdyby jeszcze udało się im pozyskać z PiS-u ze 30 posłów, można byłoby założyć nowy klub parlamentarny sprzyjający Platformie.

W RMF FM Marcinkiewicz przyznał, że Kazimierz Ujazdowski,Ludwik DorniPaweł Zalewskiraczej odejdą z PiS.

"Obawiam się, że będą dalej wyrzucani poza margines, a to nie jest dla Polski dobre dlatego, że PiS przestał być partią konserwatywną, stał się absolutnie partią ludową, zaszedł bardzo daleko na prawo. Platforma Obywatelska jest partią liberalno-konserwatywną, więc polscy konserwatyści, którzy cieszą się pewnym poparciem społecznym, w moim przekonaniu będą szukali swojego wyrazu politycznego i na pewno go znajdą" - podkreślił Marcinkiewicz.

Pytany o ewentualne reformy w PiS odparł, iż ma nadzieję, że sobotni kongres tej partii może być początkiem "jakiegoś fermentu". Zaznaczył jednak, że PiS jest partiąJarosława Kaczyńskiego.

"Tam nie ma decyzji personalnej, finansowej, politycznej ani jakiejkolwiek innej, której nie podejmowałby Jarosław Kaczyński. W związku z tym trudno się spodziewać, żeby w takiej partii Jarosław Kaczyński nie uzyskiwał ponad 80 czy nawet 90 proc. poparcia" - powiedział.

ZOBACZ TAKŻE:

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)