Barack Obama wezwał Amerykanów do wyrzeczeń, a dziś zacisnął pasa urzędnikom Białego Domu. Prezydent USA zamroził pensje tych, którzy zarabiają powyżej 100 tysięcy dolarów rocznie. Wprowadził też rygorystyczne normy etyczne wobec członków swojej administracji.
ZOBACZ TAKŻE: Obama zamyka Guantanamo i negocjuje w sprawie Gazy
Barack Obama powiedział pracownikom Białego Domu, że jako urzędnicy publiczni zostali obdarzeni szczególnym zaufaniem, a służba publiczna jest przywilejem.
Prezydent USA poinformował, że zamraża wszystkie pensje członków administracji przekraczające 100 tysięcy. Jak powiedział, _ w okresiekryzysu gospodarczego Amerykanie zaciskają pasa. To samo powinien zrobić Waszyngton _.
Barack Obama podpisał rozporządzenie zaostrzające normy etyczne wobec urzędników. Zapowiedział, że _ każdy kto odejdzie z rządu, nie będzie mógł lobbować administracji tak długo jak jest prezydentem _. Wprowadził też zakaz przyjmowania jakichkolwiek prezentów od lobbystów.
Barack Obama zapowiedział pełną jawność działań rządu, a _ przejrzystość i rządy prawa będą znakiem jego prezydentury _.
44 prezydent USA oświadczył, że odbudowa zaufania obywateli jest jednym z najważniejszych zadań rządu.