Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty słabszy wskutek wzmacniającego się jena

0
Podziel się:

Złoty na poniedziałkowym otwarciu osłabił się w skutek dalszego wzmocnienia jena i likwidacji transakcji typy carry-trade. Kurs euro/złoty może dojść w okolice 3,94-3,95. Słaby sentyment na emerging markets przekłada się na rynek obligacji.

Złoty na poniedziałkowym otwarciu osłabił się wskutek dalszego wzmocnienia jena i likwidacji transakcji typy carry-trade. Kurs euro/złoty może dojść w okolice 3,94-3,95. Słaby sentyment na emerging markets przekłada się na rynek obligacji.

Około godziny 9.30 za euro płacono 3,9225 zł wobec 3,8970 zł na zamknięciu w piątek. Dolara wyceniano na 2,9850 zł wobec 2,9600 zł.

Za euro płacono 1,3146 dolara.

"Rynek otwiera się wyżej niż w piątek. Spowodowane jest to dalszym wzmocnieniem jena, co powoduje likwidację pozycji carry- trade. Giełdy azjatyckie są bardzo nerwowe, indeks Nikkei spadł o 3,34 proc. Jest bardzo słaby sentyment dla emerging markets. Na razie waluty regiony opierają się większemu osłabieniu. Jest duża szansa, że dziś będziemy w okolicach 3,94-3,95 zł na euro. Na razie kierunek dla kursów euro i dolara wobec złotego jest jeden - do góry. Wygląda na to, że jest to większe osłabienie niż tylko jednodniowe" - powiedział Jan Koprowski, diler BNP Paribas.

Od wtorku, kiedy to przez światowe giełdy przetoczyła się fala spadków, trwa odwrót kapitału z rynków rozwijających się. Umocnienie jena spowodowało, że transakcje typu carry-trade oparte na jenie, polegające na tym, że za pożyczone w nisko oprocentowanej walucie środki lokuje się kapitał w instrumenty pozwalające na osiągnięcie wyższej stopy zwroty, były redukowane przez światowe fundusze. W piątek sytuacja się ustabilizowała, dlatego złoty osłabił się nieznacznie.

W tym tygodniu brak jest publikacji ważniejszych danych makro, dlatego inwestorzy będą zwracać uwagę na dane z USA, a także czwartkowe posiedzenie EBC.

Słabszy sentyment na emerging markets przekłada się także na rynek obligacji.

"Ceny są słabsze niż na zamknięciu, bo jest wyprzedaż na giełdach, na rynkach bazowych rentowności spadły, ale wyprzedaż na giełdach wskazuje na słabszy sentyment na emerging markets" - powiedział PAP Krzysztof Mordes z Banku Millennium.

Około godziny 9.30 rentowność obligacji dwuletnich (OK1208) wynosiła 4,50 proc. w porównaniu z 4,50 proc. w piątek na zamknięciu. Rentowność papierów pięcioletnich (PS0511) wynosiła 5,03 proc. wobec 4,95 proc. Dochodowość papierów dziesięcioletnich ukształtowała się na poziomie 5,22 proc. wobec 5,20 proc.

komentarze walutowe
dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)