KNF cofnął licencję i nałożył na Mercurius DM karę finansową za sprzedawanie obligacji GetBack we współpracy z podmiotem, który nie posiadał uprawnień do świadczenia usług oferowania instrumentów finansowych.
Prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski ujawnił w Radiu Zet, że trwa kontrola w Komisji Nadzoru Finansowego w sprawie GetBack. Nie zaprzeczył, że kontrola obejmuje także NBP i Ministerstwo Finansów.
Sąd przyjął wekslowe poręczenie za podejrzanego bez sprawdzenia, czy jest ono wolne od obciążeń. A nie było - informuje "Rzeczpospolita". Kaucja za Piotra Osieckiego sięgnęła rekordowych 108 mln zł. Jednak blisko połowa z tej kwoty mogła zostać błędnie zaliczona na poczet poręczenia majątkowego.
108 milionów złotych poręczenia majątkowego w sprawie Piotra Osieckiego to rekordowa kwota. Ale też sygnał, że polski biznes stanął murem za byłym prezesem Altus TFI. I jednocześnie przeciw "nadużywaniu aresztów wydobywczych". Jak dowiedział się money.pl. wśród osób, które poręczyły za niego własnym majątkiem, są m. in. najbogatsi Polacy.
Na 22 stycznia sąd wyznaczył datę zgromadzenia wierzycieli GetBacku. To już trzeci termin spotkania, na którym ma zostać przeprowadzone głosowanie nad układem. Dwa poprzednie przerwano.
Przewodniczący rady wierzycieli GetBack wystosował apel do państwowych banków. Skoro skorzystały na działalności spółki, to według niego teraz powinny wyłożyć pieniądze i wesprzeć postępowanie układowe.
Część osób, które złożyły reklamacje w Idea Banku odnośnie sprzedaży obligacji Getback, podpisało ugody. Bank na aferze stracić może nawet 60 mln zł.
GetBack potwierdził, że prowadzi negocjacje na zasadzie wyłączności z Hoist Finance A.B. - podała spółka. Hoist Finance A.B. jest zainteresowany nabyciem aktywów emitenta za kwotę przekraczającą 1 mld zł.
5,05 mln złotych plus koszty postępowania administracyjnego będzie musiała zapłacić spółka GetBack. Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył na spółkę GetBack karę finansową.
Były prezes Altusa wychodzi z aresztu za rekordowe poręczenie 108 mln zł. Sąd oddalił zażalenie prokuratury, ta musiała przyjąć poręczenie. Piotr Osiecki jeszcze we wtorek opuści areszt.