Liczba pracujących wciąż rośnie. W historii badania GUS nie było ich nigdy więcej niż w trzecim kwartale 2018 r. Jeden pracujący ma coraz mniej osób do utrzymania.
Prawie 700 tys. osób w ciągu trzech ostatnich lat wyszło z bezrobocia - podaje Eurostat. Mimo najazdu Ukraińców mamy drugą najniższą stopę bezrobocia w Europie. Żeby pokonać w tych zawodach ostatnią potęgę gospodarczą - Japonię - musielibyśmy zejść na poziom Czech.
Niedawno liczba bezrobotnych spadała poniżej miliona. Teraz jest już ich o 53 tys. mniej. Bezrobocie zeszło do najniższego poziomu od października 1990 roku.
Internet to kopalnia wiedzy. Można na przykład sprawdzić, czy gospodarka rośnie, czy może się zwija na podstawie liczby nowych ofert pracy oferowanych online. Dane z września pokazują, że rośnie i to bardzo szybko.
Bezrobocia w USA , mierzone bez uwzględnienia zatrudnienia w rolnictwie, wyniosło 3,7 proc. w sierpniu tego roku. Oznacza to spadek o 0,2 pkt. proc. w stosunku do poprzedniego miesiąca. To najlepszy wyniki od 1969 r.
We wrześniu liczba bezrobotnych okazała się jeszcze niższa niż w sierpniu. - Wypadają nam z rejestrów osoby bezrobotne - powiedziała Rafalska. Stopa bezrobocia utrzymała się na poziomie z poprzedniego miesiąca.
- To powód do zadowolenia - tak minister Rafalska skomentowała ostatnie dane Eurostatu na temat bezrobocia. - Rynek pracownika wiąże się z większymi zarobkami i możliwością zmiany pracy - podkreśliła minister.
Tylko kilka krajów może się pochwalić niższym bezrobociem.
Wielu bezrobotnych nie jest w stanie podjąć pracy w sąsiedniej miejscowości, bo nie mają jak tam dojechać: nie posiadają samochodu, a transport publiczny nie funkcjonuje. Tam gdzie znajdują się duże zakłady, potrzebne są też mieszkania na wynajem.
Pracownik powinien być mobilny i przenosić się tam, gdzie jest praca - przez wiele lat ekonomiści boleli, że w Polsce tak nie jest. Ale czy tak w ogóle być musi? Wystarczył spadek bezrobocia i trudności ze znalezieniem chętnych do pracy, by to firmy zaczęły się przenosić za pracownikiem.