Spraw o odszkodowanie za błędy medyczne w 2009 roku było nieco ponad 650, w roku ubiegłym już około tysiąca.
31-letnia wówczas Christina Hedlund z Malmoe poddała się komercyjnej operacji powiększenia piersi. Zabieg przebiegł pomyślnie, ale - według prokuratury - zaniedbano opiekę po operacji.
Postanowienie w sprawie zabezpieczenia powództwa na czas trwania procesu sędzia podjęła w drugim dniu głośnego procesu, który małżeństwo Bonków wytoczyło szpitalowi w Opolu.
Część lekarzy nie wystawia zaświadczeń, bo uważa, że nie zostały wydane szczegółowe przepisy, jakie schorzenia czy choroby uniemożliwiają pełnienie funkcji rodziców zastępczych.
Aż 1,8 miliona euro odszkodowania sąd apelacyjny w Turynie przyznał kobiecie, której córka z winy lekarzy od 24 lat znajduje się w stanie śpiączki.
Mylą kolano z głową, wycinają zdrowe organy i podają leki niewłaściwym pacjentom. Nowe przepisy mają uchronić nas przed szpitalnymi wpadkami.
Od przyszłego roku walka o odszkodowanie za błąd lekarza ma być prostsza. Nie będziemy musieli chodzić do sądu.
Naruszenia zasad etyki lub przepisów związanych z wykonywaniem zawodu są przedmiotem odpowiedzialności zawodowej lekarzy.
Wiele zarzutów wobec lekarzy związanych jest z tym, że decyzja co do zastosowanego leczenia była prawidłowa, samo jednak leczenie (przebieg zabiegu) już nie.
Lekarzem będzie można zostać szybciej i prościej, bo brakuje specjalistów? Powiedzcie to ofiarom błędów lekarskich!