Mężczyzna opisywał sytuację w kraju od rewolucji w 2011 r., w wyniku której obalony został autokratyczny prezydent Hosni Mubarak.
Ibrahim Mehleb stanął na czele egipskiego rządu w tym tygodniu po zaskakującej rezygnacji swego poprzednika.
- Ta konstytucja to krok na drodze do przyszłości Egiptu. To nie konstytucja, ale Egipt jest naszym wspólnym obowiązkiem - mówił generał Abdel Fatah al-Sisi.
Stan bezpieczeństwa w Egipcie wyraźnie pogorszył się od czasu społecznej rewolty w 2011 roku.
Trzech dziennikarzy Al-Dżaziry, oskarżono o rozpowszechnianie informacji grożących bezpieczeństwu narodowemu.
W zbiorowym procesie postawiono im wiele zarzutów: od wszczynania zamieszek po sabotaż.
Rannych w wybuchu zostało czterech żołnierzy.
Archeolodzy odkryli w Luksorze głowę posągu z granitu przedstawiającego nierozpoznanego władcę z okresu Nowego Państwa.
Sekretarz stanu USA skrytykował decyzję egipskiego rządu o oficjalnym uznaniu Bractwa za organizację terrorystyczną.
To ma być protest zwolenników obalonego prezydenta Mohammeda Mursiego przeciwko przetrzymywaniu ich w więzieniach.