Kościół katolicki wskazuje, że państwo nadal ma ziemię odebraną mu przez komunistów.
Nie wiadomo jednak, kiedy ustawa dotyczącą zastąpienia Funduszu Kościelnego dobrowolnym odpisem podatkowym na związki wyznaniowe trafi do Sejmu.
Wyższe podatki i opłaty - tak rząd zasypując dziurę w budżecie drenuje nasze kieszenie. Sprawdź, ile nas to kosztuje.
Zgodnie z projektem założeń do ustawy, Kościoły i związki wyznaniowe samodzielnie będą płaciły składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne duchownych.
Zdaniem arcybiskupa Józef Michalika, nie będzie problemów z zastąpienia Funduszu Kościelnego dobrowolnym odpisem z podatku w wysokości 0,5 proc.
Oznacza to, że na konta kościoła trafi rocznie blisko 150 mln zł. To o 50 mln zł więcej niż instytucja ta dostawała z Funduszu Kościelnego.
Szef resortu administracji i cyfryzacji powiedział dziś, że podczas lutowego spotkania spodziewa się dopięcia uzgodnień związanych z czteroletnim okresem przejściowym.
Obecnie z Funduszu Kościelnego pokrywane są ubezpieczenia duchownych, którzy nie mają umów o pracę, m.in. misjonarzy i zakonników zakonów kontemplacyjnych.
Projekt bilansu działalności Funduszu Kościelnego został przekazany do obustronnej analizy - poinformowało Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji.
Stefan Niesiołowski zastanawia się w czym religia jest gorsza od geografii.