Polski parlament winien stworzyć takie prawo, by wydobywanie gazu łupkowego było nie tylko w interesie kraju, ale opłacało się też gminom, powiatom i regionom.
Powiększa się liczba firm, które chcą współpracować przy poszukiwaniu gazu z łupków w Polsce.
Grupa europosłów, domaga się wzmocnienia unijnych przepisów środowiskowych. Nie ukrywają, że chcą zakazać szczelinowania.
Płyn używany standardowo do szczelinowania skał przy wydobyciu gazu z łupków oprócz wody i piasku zawiera trzy składniki, wszystkie powszechnie używane. To nic groźnego.
Za czarnym PR-em niekonwencjonalnych źródeł energii ma stać rosyjski Gazprom.
Spekuluje się, że PGNiG wniesie koncesje, a państwowe firmy energetyczne dadzą pieniądze na poszukiwania.
Wydobycie gazu łupkowego w Polsce przez pierwsze 5-10 lat nie doprowadzi do znaczących obniżek cen gazu.
Wcześniej amerykańscy eksperci szacowali, że zapasy gazu przekraczają 5 bilionów metrów sześciennych.
Do 2015 roczna produkcja wyniesie 6,5 mld m sześciennych. Jest on podstawą nowej strategii bezpieczeństwa energetycznego Chin.
Czy utrzymamy pierwszą pozycje w Europie, a jedenastą na świecie? Dziś się okaże.