Pojawiły się podejrzenia, że źródłem problemów była modernizacja wielkiej internetowej zapory, za pomocą której władze kraju blokują dostęp do niepożądanych przez nie stron.
Około 200 milionów Chińczyków dokonuje zakupów w internecie, a blisko 85 proc. z nich płaci za nie online.
Niezidentyfikowane obce siły infiltrują bez przerwy region i podburzają przez internet mieszkańców do przyjmowania ekstremistycznych idei religijnych - poinformowała policja w komunikacie.
Z wyszukiwarki Baidu korzysta w Chinach ponad 80 proc. internautów. Przejęła właśnie dystrybutora aplikacji telefonicznych.
Władze Chin będą współpracować z firmami prowadzącymi lokalne wyszukiwarki internetowe, by ograniczyć wyłudzanie poufnych danych.
To już 15 milionów więcej niż w czerwcu - tyle samo miejsc pracy w Chinach jest stworzonych dzięki internetowi.
Wyszukiwarka internetowa Baidu po raz kolejny osiągnęła wyniki lepsze od prognoz.
Choć liczba ta wciąż rośnie, to jednak coraz wolniej.
Wyszukiwarka Baidu usunęła 2,8 mln prac ze swojej internetowej biblioteki Baidu Wenku.
303 miliony Chińczyków korzysta z sieci za pomocą telefonu komórkowego.