Czynności w tym śledztwie prowadziło Centralne Biuro Antykorupcyjne, pod nadzorem prokuratury wojskowej.
Z jednostki odeszło 13 oficerów. List ekspertów ma zwrócić uwagę marszałka na problemy GROM-u.
Jeden z żołnierzy sprzeciwia się niesprawiedliwym zwolnieniom.