Dymisja rządu Bułgarii w konsekwencji protestów społecznych w kraju powinna być ostrzeżeniem nawet dla bogatszych państw Europy - pisze dzisiaj Financial Times.
Według bułgarskiej prasy chętnych do zawodowej służby wojskowej jest prawie 10 tysięcy, a wolnych miejsc w siłach zbrojnych brak.
Premier Bułgarii Bojko Borysow nie ma szczęścia do nazw geograficznych. Pomylił stolicę syryjską z libańską.
Setki rolników wyszły na drogi, protestując przeciw obcięciu o 115 mln euro subsydiów na produkcję zboża w 2012 r.
Projekt budżetu zakłada 2,5-procentopny deficyt budżetowy.
Nieobsługiwane kredyty bułgarskich banków osiągnęły w końcu pierwszego półrocza bieżącego roku 20,5 proc. wszystkich kredytów, wskazują dane statystyczne Bułgarskiego Banku Narodowego.
Domagają się oni zapłacenia za wyprodukowany tytoń. Doszło do starć z policją.
Wzrost eksportu w Bułgarii może okazać się fałszywy.