Fala tropikalnych upałów zalała również Czechy. W Pradze odnotowano 36,4 stopnia w cieniu. W całym kraju strażacy walczą z pożarami lasów.
W sumie strażacy otrzymali dziś ok. 60 zgłoszeń dotyczących szkód związanych z opadami deszczu w okolicach Gniezna.
Chłodny początek tygodnia, upały powrócą pod koniec tygodnia - wynika z prognozy pogody na najbliższe dni.
Najbliższe dni będą deszczowe i niezbyt ciepłe - zapowiadają synoptycy z IMGW.
Weekend będzie wyjątkowo upalny. Wytchnienie ma przyjść dopiero z końcem drugiego tygodnia lipca.
Mamy prawdziwe lato i falę upałów. Temperatura w wielu miejsca w kraju przekroczy dziś 30 stopni Celsjusza.
Upały panują też na Węgrzech. W Budapeszcie temperatura przekroczyła 37 stopni Celsjusza. Takich upałów w lipcu nie notowano od 1936 roku. Upalnie jest również nad Balatonem.
Wezwania dotyczyły głównie powalonych drzew i zalanych zabudowań. Najwięcej pracy mieli strażacy w województwie pomorskim.
Nikt nie zginął ani nie odniósł obrażeń - poinformował rzecznik Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak.
Według prognoz IMGW w Poznaniu miejscami mogło spaść 35 mm deszczu, a wiatr mógł osiągnąć do 80 km/h.